Uzyskanie jak najniższej masy własnej to kwestia, którą Lotus opanował właściwie do perfekcji. Jak się jednak okazuje, inżynierowie tej brytyjskiej firmy wciąż znajdują sposoby na pozbycie się kolejnych kilogramów. Sposoby te zastosowano w najnowszej wersji modelu Elise.
Podczas, gdy standardowy Lotus Elise może pochwalić się masą na poziomie zaledwie 876 kg, nowy wariant Club Racer obniża tą wartość o następne 24 kg. A wszystko za sprawą zastosowania lżejszego akumulatora i demontażu części izolacji akustycznej.
Club Racer jest ponadto pierwszą wersją Elise, w której znalazł zastosowanie system DPM (Dynamic Performance Management), dostosowujący ustawienia określonych podzespołów auta do aktualnych potrzeb kierowcy.
Za napędzanie nowego Lotusa odpowiada 4-cylindrowy silnik 1.6 VVT-i konstrukcji Toyoty, znany ze standardowej odmiany Elise. Motor ten jest w stanie rozwinąć 134 KM mocy (przy 6.800 obr./min.) oraz 160 momentu obrotowego (przy 4.400 obr./min.).
Brytyjski producent nie zdradził nam, jak Club Racer przyspiesza, wiemy jednak, że „zwykły” Elise przekracza barierę 100 km/h po 6,5 sekundy od startu. Biorąc pod uwagę tą wartość, imponująco wygląda zużycie paliwa – średnio nieco ponad 5 l/100 km. Jakże ważna ostatnimi czasy emisja CO2 oscyluje wokół 150 g/km.
Lotus zaoferował swój nowy produkt w sześciu wariantach kolorystycznych, a całość wycenił na 27.500 funtów (około 130.000 złotych).