Coraz więcej informacji na temat nowego Mercedesa Klasy S trafia do sieci. Już wkrótce poznamy oficjalnie najnowszą flagową limuzynę niemieckiego producenta, ale już teraz sprawdźmy czego możemy się spodziewać.
Do oficjalnej prezentacji zostało zaledwie 8 dni, więc z pewnością każdy cierpliwie poczeka na nowe zdjęcia, szczegółowe informacje i dane techniczne, ale już dziś możemy zebrać wszystkie plotki i ułożyć z tego konkretną historię. Wiele osób twierdzi, że najnowsze dzieło ze Stuttgartu zrewolucjonizuje rynek. Skoro obecny model nadal dzielnie walczy z konkurencją, najnowsze wcielenie Klasy S powinno zmieść ją z powierzchni ziemi.
Bardzo często wspomina się o klimatyzacji nowej generacji, która oprócz regulowania temperatury, zadba również o czyste i pachnące powietrze. Oprócz tego model dostanie podgrzewane podłokietniki, zarówno w drzwiach, jak i w centralnej części między fotelami. Nie zabraknie również podgrzewanej kierownicy i foteli - w tym przypadku producent zapewnia, że będzie to coś zupełnie nowego.
Jeśli chodzi o jednostki napędowe w Mercedesie Klasy S, większość oferty silników zostanie odziedziczona od poprzednika. Na początku w ofercie znajdziemy wersję S350 CDI z 3,0-litrowym Dieslem o mocy 258 KM. Oprócz tego pod maską wyląduje mocarne 5,5-litrowe V8 o mocy 435 KM. Niedługo po premierze zobaczymy warianty S63 oraz S65 AMG z silnikami o mocy 571 oraz 630 KM.