Lexus wprowadzi na rynek samochody hybrydowe plug-in, umożliwiające ładowanie akumulatorów z sieci. Firma prowadzi też prace nad napędem całkowicie elektrycznym. Takie informacje uzyskali brytyjscy dziennikarze z magazynu Fleetworld.
– W niedługim czasie wprowadzimy hybrydy plug-in i myślę, że w tym kierunku pójdzie branża. Już w tej chwili niemal wszystkie nasze modele są dostępne z napędem hybrydowym, co jest dużym atutem, a niektóre otrzymają wersję plug-in – choć na razie nie mogę powiedzieć, które konkretnie. Jednak dalsza przyszłość to napęd elektryczny i ogniwa paliwowe. Dlatego mamy w Japonii cały dział, który opracowuje samochody elektryczne, a drugi pracuje nad ogniwami paliwowymi – na badania i rozwój przeznaczamy co roku 9,7 mld USD – powiedział Ewan Shepard, dyrektor zarządzający Lexus UK.
Nie jest jeszcze natomiast ustalony termin pojawienia się Lexusa z wodorowymi ogniwami paliwowymi. Przypomnijmy – koncepcyjny model LF-FC z napędem na obie osie producent zaprezentował dwa lata temu, podczas Tokyo Motor Show. Elementy układu napędowego rozmieszczono w nim tak, by uzyskać optymalne położenie środka masy pojazdu – ogniwa paliwowe znajdują się z tyłu, sterownik mocy z przodu, a zbiorniki wodoru umieszczono pod kabiną w układzie litery T.
Kiedy więc pojawi się wodorowa wersja LS-a? Całkiem możliwe, że już podczas olimpiady w Tokio.