Mazda MX-30 to auto elektryczne typu SUV. Taka kompozycja nie wydaje się idealna? Zależy jak na to spojrzeć – elektromobilność będzie grała w przyszłości coraz ważniejszą rolę, a firma Mazda celuje w to, by rozwijać motoryzację przyszłości już dziś. Czy więc taki SUV ma w ogóle sens?
Nie oszukujmy się, SUV-y to samochody stworzone z myślą o wygodzie. A czy brak konieczności wymiany oleju, uzupełniania jego poziomu, czynności serwisowych silnika spalinowego, czy problemów z porannym rozruchem nie byłoby wygodne? Będąc użytkownikiem pojazdu elektrycznego, nie musisz się o to już więcej martwić. Jeśli więc wszystkie inne jego cechy będą sprawiać, że komfort i jakość jazdy będzie na najwyższym poziomie, te dwa aspekty można pogodzić. Inną kwestią jest sam napęd. SUV-y to samochody dosyć ciężkie, dlatego producenci często sięgają po silniki o dosyć sporej mocy. Wątpliwości budzi tu więc wydajność jednostki elektrycznej. Na szczęście firma Mazda sięgnęła w tym przypadku po naprawdę dużą moc – silnik e-SKYACTIV 145 KM (107 kW).
Takie rozwiązania są jednak istotne z punktu widzenia kolejnej kwestii związanej z elektrykami – zasięgu. Przy projektowaniu Mazdy MX-30 kluczowe było to, by zaoferować znakomity komfort jazdy, pozwolić na osiąganie dobrych rezultatów na trasie, a także sprawić, by auto było odpowiednio funkcjonalne dla przeciętnego użytkownika. I specyfikacja, choć niewątpliwie odważna i dosyć niestandardowa, trafi do sporego grona osób, które akurat potrzebują tego typu rozwiązań. Przejdźmy przez nie krok po kroku, by zrozumieć, dlaczego to auto jest tak unikatowe i jednocześnie tak praktyczne w codzienności.
Elektryk musi mieć świetne przyspieszenie i osiągi. W tym wypadku nie jest inaczej – silnik e-SKYACTIV jest naprawdę wydajny i dobrze radzi sobie z wyzwaniami codziennego podróżowania po drogach szybkiego ruchu i miejskich. Komfort jazdy połączony jest z niesamowitą responsywnością. Możemy to nazwać wręcz harmonią – w końcu przy produkcji nowych modeli Mazdy firmie towarzyszyła filozofia Jinba Ittai. Chodzi w niej o to, by nawiązywać pewną nić porozumienia z pojazdem. Jazda ma być bezpieczna, auto ma od razu reagować na nasze ruchy, a sam jej komfort ma odpowiadać dokładnie na nasze oczekiwania i potrzeby. I filozofia ta zdecydowanie w Maździe MX-30 się sprawdza.
Pamiętajmy także o tym, że specyfika prowadzenia elektryka jest zupełnie inna niż pojazdu spalinowego. Silnik pracuje pewniej i równiej. Zapewnia to bardzo wysoki komfort w trakcie prowadzenia. Samochód rozpędza się do 100 km/h w ciągu 9,7 sekundy, a jego zachowanie jest zawsze pewne, dynamiczne, można pokusić się o słowo „sportowe”, które zresztą wpisane jest w filozofię modeli typu SUV. W samochodzie zamontowany jest ponadto aktywny tempomat, z którym jazda staje się jeszcze lepsza.
Jednak jest coś jeszcze – korzystając z możliwości elektryków, firma Mazda zdecydowała się na zamontowanie w modelu MX-30 prostego przełącznika trybów jazdy. Automatyczna skrzynia biegów to nie jedyne skuteczne rozwiązanie – korzystając z bardziej nowoczesnych standardów, możemy osiągnąć 100% jakości jazdy w różnych warunkach. Inaczej nasz samochód zachowuje się na autostradzie, a inaczej w mieście. Dobierając odpowiedni tryb jazdy, uwalniamy pełen potencjał Mazdy MX-30 i cieszymy się wygodą, bezpieczeństwem i harmonią z pojazdem w trakcie wspólnej jazdy, zgodnie z filozofią Jinba Ittai.
SUV to pojazd, który pozwoli Ci na przewiezienie do szkoły i pracy całej rodziny. Wspólna rozrywka, wypady na zakupy – to wszystko wymaga jednak miejsca wewnątrz kabiny, które pomieści Cię, Twoich bliskich i multimedia, które zbliżą was do siebie. I zdecydowanie w tym wypadku wszystko to zabierzesz ze sobą bez trudu. Długość pojazdu to 4 395 mm, szerokość 1 795 mm, a wysokość 1 570 mm. Rozstaw osi to 2 655 mm. Mazda MX-30 napędzana jest na przednią oś. W pojeździe mieści się 5 osób, każdy ma mieć odpowiednio dużo miejsca dla siebie.
Mazda MX-30 to kolejny model z systemem Mazda Connect. Sterowanie HMI, automatyczne funkcje, inteligencja i szeroka funkcjonalność to mocne cechy tego rozwiązania. Elektryczne zmysły pojazdu przekładają się na poprawę bezpieczeństwa kierowców. Samochód na bieżąco monitoruje płynący z zewnątrz przekaz. Wyposażenie pojazdu kryje w sobie ogrom funkcji, które dobieramy w zależności od wariantu wyposażenia. Jedno jest jednak pewne – we wnętrzu Mazdy MX-30 nudzić się nie da. To idealny pojazd dla osób, które często podróżują z pociechami. Ich uwaga szybko się rozprasza, a aktywność może stanowić dla kierowcy przeszkodę w skutecznym skupieniu się na trasie. Czytelny, kolorowy i spory wyświetlacz centralny, a także system head-up sprawia, że wiesz dokładnie, co dzieje się wokół Ciebie i jak zachowywać się w trakcie jazdy.
Cena Mazdy MX nie jest powalająca. Za podstawowy wariant zapłacimy 142 900 złotych. Jak na SUV-a, który jest na tyle bogato wyposażony, elektryczny i oferuje spore gabaryty, nie jest to kwota zaporowa. Być może dlatego model ten jest najchętniej kupowanym SUV-em elektrycznym w naszym kraju.
Ewolucja języka projektowego KODO design to kolejny ważny element tego pojazdu. Bez niego nie prezentowałby się tak nowocześnie i zaawansowanie. Auto zaprojektowane zostało z myślą o współczesnych potrzebach kierowców – zarówno fizycznych, jak i estetycznych. Projekt tego pojazdu ma sprawiać wrażenie, że auto ciągle jest w ruchu. Dynamika nie płynie więc wyłącznie z rozwiązań napędowych, a design samochodu staje się dla niej niejako przedłużeniem. Mazda MX-30 jest niezwykle aerodynamiczna, a jej design ogółem sprawia wrażenie bardzo modnego, trafiającego w trendy, które aktualnie obecne są na rynku modeli typu SUV. Szczegółowe informacje na temat modelu MX-30 na stronie Mazdy.