Kilka dni temu Mercedes-Benz wreszcie zaprezentował model CLA na kilku nowych zdjęciach. Jeśli znajdziecie czas pomiędzy kolejnymi świątecznymi posiłkami, zerknijcie na najnowsze dzieło Mercedesa - broń w walce o klientów z chudszym (ale nie wychudzonym) portfelem.
Mercedes co prawda nie zaszalał i pokazał jedynie pięć fotografii nowego podstawowego sedana w ofercie, ale mimo wszystko dość dobrze na nich widać całokształt modelu. Na szczęście nie mamy do czynienia z bezsensownymi fotkami przedstawiającymi zbliżenie świateł czy klamki. Na trzech fotkach widzimy nadwozie, na dwóch zaś wnętrze nowego Mercedesa CLA.
Musimy wziąć pod uwagę fakt, że na zdjęciach zaprezentowano zapewne najdroższą wersję z pakietem AMG, więc wariant podstawowy z pewnością nie będzie tak imponujący. W oczy rzuca się przede wszystkim "diamentowy" grill z przodu - w tańszym wariancie ozdoba ta z pewnością nie będzie dostępna.
W kuluarach mówi się również, że będzie to pierwszy przedstawiciel kompaktowych modeli bazujących na Klasie A, który pojawi się oficjalnie na rynku w Stanach Zjednoczonych. Być może pierwsza premiera na tamtejszym rynku odbędzie się na nadchodzącym Salonie Samochodowym w Detroit.
Oczywiście oferta silnikowa Mercedesa CLA będzie praktycznie taka sama jak w hatchbacku Klasy A. Do wyboru będą turbodoładowane czterocylindrowe silniki benzynowe i Diesla, wliczając w to 2,0-litrowy benzynowy silnik o mocy 211 KM dla modelu CLA 250 BlueEFFICIENCY oraz mocno zmodyfikowaną, 350-konną wersję tego silnika dla modelu CLA 45 AMG.