Odświeżony Opel Mokka, ze zmienioną nieznacznie nazwą - Mokka X, zadebiutował na tegorocznej wystawie w Genewie, ale dopiero teraz ten kompaktowy SUV wchodzi do produkcji. Władze niemieckiej marki liczą na kolejny, po nowej Astrze, sukces rynkowy.
Sprzedaż Opla Mokki, który na rynku jest obecny od 2012 r., sięgnęła już ponad 600 tys. egzemplarzy i sprawiła, że był to jeden z najpopularniejszych modeli w tej klasie rynkowej. Popularność tego segmentu rynkowego sprawia jednak, że na rynku pojawiają się kolejni gracze i o pobicie rekordowych osiągnięć będzie coraz trudniej. Chyba, że popyt na tego typu modele będzie rósł w jeszcze szybszym tempie.
Zmodyfikowany Opel Mokka X to przede wszystkim nieco odważniejsza stylistyka nadwozia, wewnątrz nowa funkcjonalna i uporządkowana deska rozdzielcza z nowoczesnymi systemami, w tym multimedialnym IntelLink. Do tego w opcji pojawił się system Opel OnStar z osobistym opiekunem kierowcy.
Wśród nowości warto wspomnieć również o jednostce napędowej 1.4 Direct Injection Turbo, która rozwija moc 152 konie mechaniczne. Będzie on dostępny w wersji z sześciobiegową przekładnią automatyczną, systemem Start/Stop i adaptacyjnym napędem na wszystkie koła. Jak podaje Opel w tej wersji Opel Mokka X będzie zużywać średnio 6,6 l/100 km.
Mokka X produkowana będzie w hiszpańskich zakładach Opla w Saragossie, skąd właśnie wyjechał pierwszy egzemplarz modelu.
Model ten stanowić ma ważne ogniwo w największej ofensywnie w historii niemieckiej marki na europejskim rynku. Zgodnie z planami do końca bieżącej dekady na rynku pojawi się w sumie 29 nowych modeli.