Opel chce raz jeszcze spróbować swoich sił w klasie wyższej. Na następcę zapomnianej już nieco Omegi przyjdzie nam niestety trochę poczekać - jego debiut spodziewany jest na przełom 2016 i 2017 roku.
Nowymi informacjami na temat nadchodzącej limuzyny Opla podzielił się z nami serwis Automotive News. W swoim najnowszym raporcie portal przytoczył wypowiedzi Klausa Franza, wiceprzewodniczącego rady nadzorczej Opla.
Jak zdradził Franz, topowy model stanowić będzie technologiczną wizytówkę firmy – otrzyma bowiem nowoczesne elementy wyposażenia, a do jego napędu zostanie wykorzystany system hybrydowy i/lub technologia ogniw paliwowych.
Limuzyna klasy premium spod znaku błyskawicy zostać ma opracowana na bazie przedłużonej platformy technicznej Epsilon II, z której korzysta już Opel Insignia, Saab 9-5 czy nowy Chevrolet Malibu. Nie wiemy pod jaką nazwą auto widnieć będzie w cenniku, wiemy jedynie, że projekt modelu został ochrzczony skrótem TOL (od „top-of-the-line”).
Nowy flagowy Opel wytwarzany będzie najprawdopodobniej w Russelsheim. Jego produkcja pomóc ma firmie w osiągnięciu rocznej sprzedaży na poziomie 20.000 sztuk.