I stało się! Nissan wreszcie odsłonił nową generację modelu Qashqai. Auto zdaniem producenta ma "zrewolucjonizować ofertę", a zgodnie z zapowiedziami stanie się to już w styczniu.
Jeśli chodzi o stylistykę, w oczy rzucają się przede wszystkim nowe światła wykonane w technologii LED, nowa maska z przetłoczeniami komponującymi się z przednim grillem, ładnie wyglądają również przetłoczenia na zderzaku, które przypominają kształt wspomnianych świateł LED.
Linia boczna Nissana Qashqaia charakteryzuje się uwydatnionymi nadkolami, lekko opadającym dachem oraz dolną linią okien, która w połowie tylnych drzwi nagle się unosi. Z tyłu mamy spory spojler dachowy oraz duże, skośne klosze lamp. Na uwagę zasługuje system regulujący przesłonami grilla Active Grille Shutter. System ten pojawi się w wariantach z silnikiem Diesla - przy prędkości powyżej 30 km/h przesłony automatycznie się zamykają.
We wnętrzu zdaniem producenta są o wiele lepszej jakości materiały. Na uwagę zasługuje wiele elementów z błyszczącego, lakierowanego na czarno tworzywa oraz kilka wstawek metalizowanych. Producent wspomina również o nowych fotelach, które mają zapewnić o wiele więcej komfortu niż w poprzedniej generacji. Na deser dostajemy większy bagażnik oraz nowy system NissanConnect z 7-calowym wyświetlaczem dotykowym.
Do napędu Nissana Qashqaia posłuży jedna z czterech jednostek napędowych. Będzie to silnik 1.2 DIG-T o mocy 115 KM oraz 190 Nm, 1.6 DIG-T o mocy 150 KM oraz 240 Nm, jak również dwie propozycje wysokoprężne: 1.5 dCi o mocy 110 KM oraz 130-konny 1.6 dCi. Standardowo napęd przekazywany jest na przednią oś za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej lub na cztery koła poprzez system ALL-MODE 4x4-i oraz skrzynię CVT.
A jak Wam podoba się nowy Nissan Qashqai? Faktycznie zrewolucjonizuje ofertę?