Po pojawieniu się obecnej generacji Jaguara XJ wielu fanów marki przeżyło szok - całkowicie inna, agresywna i zdaniem niektórych, mało elegancka stylistyka, która w ogóle nie nawiązywała do poprzednika. Czy kolejna generacja modelu wróci do korzeni?
Jeśli ktoś nie był wielkim fanem starego Jaguara XJ, obecna generacja z pewnością przypadła do gustu - jest agresywna i niekonwencjonalna. Moim zdaniem modelowi nie jest potrzebne ugrzecznienie, ale widać Jaguar, pod naciskiem wiernych fanów swojej marki podejmie inną decyzję.
Jak donosi serwis WorldCarfans oraz Inside Line, dyrektor generalny brytyjskiej marki, Ralf Speth chce, aby kolejna generacja modelu XJ była bardziej stonowana, elegancka i nieco konserwatywna. Wychodzi więc na to, że kolejna generacja, która pokaże się w 2016 roku, będzie stylistyką nawiązywała do Audi A7, BMW Serii 7 czy Mercedesa Klasy S.
Czy to dobry krok? Ciężko oceniać krytycznym okiem auto, które kosztuje taczkę pieniędzy, ale obecny model XJ wydaje się ciekawą alternatywą właśnie dla tych statecznych, niemieckich limuzyn. Upodobnienie się do nich sprawi, że XJ nie będzie ciekawą odskocznią, a jedynie kolejnym, nieco nudnym samochodem. Miejmy nadzieję, że mimo wszystko obecna filozofia stylistyczna zostanie zachowana.
Fot. Jaguar XJ obecnej generacji