Wreszcie jest! Nowa Skoda Octavia na pierwszych oficjalnych zdjęciach opublikowanych przez czeskiego producenta. Od dłuższego czasu byliśmy karmieni wieloma fotkami szpiegowskimi lub ukazującymi poszczególne elementy próbkami, ale teraz możemy dokładnie przyjrzeć się całemu modelowi. Ewolucja? Rewolucja?
Skoda Octavia to prawdopodobnie najpopularniejszy model czeskiego producenta. Zdaniem wielu miłośników motoryzacji, mimo wielu niedociągnięć i uszczerbków, Octavia wyciągnęła Skodę z zaplecza europejskiego rynku samochodowego. Teraz po wielu tygodniach podchodów Czesi wreszcie pokazali pierwsze oficjalne fotografie najnowszej Skody Octavii Mk3.
Przednia część auta wyraźnie nawiązuje do koncepcyjnego modelu pokazanego jakiś czas temu - VisionD. Przedni zderzak ma szeroki wlot powietrza, grill zaś czarne pionowe poprzeczki w kolorze fortepianowej czerni. Światła w najnowszym modelu wydają się nieco mniejsze i mają większą ilość załamań oraz ostrych kątów, podobnie jak inne elementy nadwozia. Sprytnym zabiegiem jest również wydłużenie tylnego zwisu, aby zachować wrażenie nadwozia sedan - oczywiście pozostawiono rozwiązanie typu liftback.
Jeśli już jesteśmy w tylnej części nadwozia, warto zwrócić uwagę na światła, które bardzo mocno nawiązują do mniejszego Rapida oraz na słupek C, na który zgrabnie "nawija" się na element tylnej pary drzwi. Linia boczna nie przeszła wielkich rewolucji - jak przystało na Skodę, jest statecznie i bardzo zachowawczo. Nie oznacza to jednak, że nowa Skoda Octavia jest brzydka. Po prostu osoby, które pragną większej dawki emocji i polotu muszą ich poszukać u konkurencji. Skoda, podobnie jak Volkswagen stawia na tradycję i kontynuację "chodliwej" strategii, a to nie każdemu się podoba.
O ile wizualnie auto nie jest rewolucją, to już technicznie nowa Skoda Octavia Mk3 dość mocno różni się od poprzednika. Auto dostało nową platformę Grupy Volkswagena - MQB. Rozwiązanie to sprawdza się już w takich modelach jak VW Golf VII, Audi A3 czy Seat Leon. W tym przypadku widać, jak dużą elastyczność ma ta platforma.
Pod maską zawitają zapewne takie jednostki jak 1,4 TSI o mocy 140 KM z systemem Active Cylinder Technology czy 1,2 TSI o mocy 105 KM. Dla zwolenników silników Diesla przygotowano jednostki 1,6 TDI o mocy 105 KM oraz 2,0-litrowe TDI generujący 150 KM. Napęd przekazywany będzie na przednią oś za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej lub dwusprzęgłowej przekładni DSG.
Owszem, nowa Skoda Octavia nie jest rewolucją, ale producent wychodzi z logicznego założenia - po co zmieniać coś, co się świetnie sprzedaje. Typowe i mimo wszystko słuszne, z biznesowego punktu widzenia, podejście całego Koncernu Volkswagena.