Postępujący proces elektryfikacji w motoryzacji sprawia, że co chwila kolejni producenci zaskakują nas swoimi planami. Tak jest i teraz w związku z rozważaniami Seata na temat przyszłych wersji Cupra nowych modeli. Czy już niebawem najmocniejsze odmiany hiszpańskich modeli będą hybrydami bądź autami elektrycznymi? A właściwie nie "czy", ale kiedy kolejne Cupry będą napędzane energią elektryczną.
Na początku spieszymy jednak z uspokojeniem fanów Seata i najmocniejszych wersji hiszpańskich modeli. Władze należącej do Volkswagena marki na razie są jedynie na etapie wstępnych rozważań na powyższy temat, więc szansa, że już za chwilę pojawi się hybrydowy Leon Cupra bądź Ibiza Cupra wyłącznie z silnikiem elektrycznym są zerowe. Co jednak nie oznacza, że w nieco tylko dalszej przyszłości Hiszpanie nie zdecydują się na taki krok.
Gorącym zwolennikiem takiej zmiany jest szef brytyjskiego oddziału Seata, Richard Harrison. Potwierdza on w wywiadzie dla magazynu Autocar, że nie ma jeszcze konkretnych planów co do przyszłości sportowych odmian modeli Seata. I nie chodzi tu wyłącznie o czas jakichś poważniejszych zmian, ale również o dokładny kierunek tych zmian. Nie jest wciąż wiadome, czy przyszłe Cupry miałyby być hybrydami, czy też autami elektrycznymi. Obie koncepcje mają swoje zalety, ale i wady. Harrison jednak przekonuje, że na pewno nie powstaną obie wersje napędowe.
Władze Seata, z samym głównym szefem na czele, Lucą de Meo, rozważają również powiększenie rodziny Cupry, by stała się ona bardziej niezależna. Przejście na wersje z napędem elektrycznym ma natomiast zwiększyć zainteresowanie tymi modelami wśród młodszych odbiorców, bardziej otwartych na nowoczesne technologie.
Seat nie jest pierwszą marką, która rozważa elektryczne odmiany swoich najmocniejszych modeli. Odział Renault Sport zaczął już testy nad prototypowym Zoe RS, który może trafić do sprzedaży jeszcze przed końcem obecnej dekady. Volvo z kolei zapowiedziało, że wydzieli ze swoich struktur markę Polestar, która zajmie się tworzeniem sportowych modeli. Wszystkie będą miały napęd hybrydowy bądź elektryczny.
Jeśli nic niespodziewanego nie stanie na przeszkodzie, wówczas pierwsze elektryczne Cupry powinny pojawić się w ofercie hiszpańskiej marki najwcześniej w przyszłej dekadzie. Wcześniej, bo już za rok, rodzina Cupry powiększy się o model Ateca. A to oznacza, że fani sportowych SUV-ów mogą być spokojni. Pod maską znajdzie się jeden z konwencjonalnych silników spalinowych.