Najnowszy model Chevrolet Impala trafił właśnie do produkcji w fabryce GM Oshawa w Kanadzie. Niestety ten ciekawie wyglądający sedan nie trafi na nasz rynek, ale mimo to sprawdźmy, czy jest czego zazdrościć?
Oczywiście jest czego zazdrościć, a na pierwszym miejscu jest cena startująca od poziomu 27 535 dolarów. Nowy Chevrolet Impala trafi do sprzedaży już pod koniec bieżącego miesiąca. Wizualnie model prezentuje się bardzo dobrze - nie zachwyca, ale sportowe i dynamiczne linie mogą się podobać.
Warto zwrócić uwagę na muskularne tylne nadkola, dość duży grill z przodu oraz duże felgi dostępne w rozmiarach od 18- do 20-cali. Ładnie wygląda również wyprofilowana maska, łagodnie opadająca linia dachu oraz światła wykonane w technologii LED. A co znajdziemy we wnętrzu Chevroleta Impali?
Uwagę zwraca mocno wysunięta deska rozdzielcza która dzieli przednią część na dwie osobne części. Producent zapewnia, że wszystkie materiały są wysokiej jakości i miękkie w dotyku. Zadbano również o 6-głośnikowy system audio, oświetlenie wnętrza oraz system infomedialny MyLink z 8-calowym wyświetlaczem dotykowym.
Pod maską pojawią się trzy jednostki napędowe do wyboru. Bazowym silnikiem będzie czterocylindrowiec o pojemności 2,4-litra i mocy 180 KM z momentem obrotowym na poziomie 233 Nm. Nieco wyżej plasuje się 2,5-litrowy czterocylindrowy motor o mocy 195 KM z momentem obrotowym 253 Nm. Na szczycie znajdziemy silnik V6 o pojemności 3,6-litra i mocy 305 KM z momentem na poziomie 358 Nm.