Już za niespełna miesiąc podczas wystawy w Los Angeles światową premierę będzie mieć nowa generacja Infiniti QX50. Jak mówią o nim przedstawiciele tej marki, będzie to najbardziej zaawansowany model w historii firmy.
Najważniejszą chyba nowością w nowym Infiniti QX50 będzie po raz pierwszy użyty silnik VC-Turbo, czyli o zmiennym stopniu sprężania. W silniku tym system sterowania w zależności od sytuacji automatycznie ustala optymalny stopień sprężania, wahający się od 8:1, gdy wymagana jest większa dawka mocy, do 14:1 podczas spokojniejszej jazdy, gdy można zaoszczędzić na spalaniu. Uzyskanie takiego efektu jest następstwem zmian skoku tłoka i pojemności skokowej silnika.
Dwulitrowa jednostka, jaka trafiła pod maskę QX50, będzie generować 268 KM, a jej maksymalny moment obrotowy wynosi 380 Nm. Parametry te sprawiają, że będzie to jednocześnie jedna z najmocniejszych jednostek napędowych w swojej klasie. Auto z tym silnikiem będzie w stanie rozpędzić się do 100 km/h w 6,3 s, a jego prędkość maksymalna wyniesie 230 km/h. Napęd w nowym Infiniti QX50 będzie trafiał bądź na przód, bądź na koła obu osi. W stosunku do poprzedniej wersji modelu z silnikiem V6 oszczędności na zużyciu paliwa wynoszą ok. 35%.
Nowa generacja QX50 zbudowana została na całkowicie nowej platfomie podłogowej, dzięki której uzyskano bardziej przestronną kabinę. Kompaktowy SUV mierzy 4693 mm długości i 1679 mm wysokości.
Na wyposażeniu modelu znajdziemy m.in. system ProPilot. To rozwiązanie Nissana przejmuje prowadzenie auta (przyspieszanie, hamowanie, kierowanie) podczas jazdy w kolumnie aut na autostradzie.
Nowe Infiniti QX50 na rynku ma zadebiutować na początku przyszłego roku, a już pod koniec listopada w Los Angeles poznamy wszystkie szczegóły na temat najbardziej zaawansowanego technicznie modelu Infiniti.