Do oferty modeli Scenic oraz Grand Scenic trafia właśnie nowa jednostka benzynowa o pojemności 1330 ccm. Silnik ten został opracowany wspólnie przez inżynierów aliansu Renaut-Nissan oraz koncernu Daimler, co oznacza, że poza modelami Renault pojawi się on także w ofercie niektórych modeli Nissana, Mitsubishi oraz Mercedesa.
Nowa turbodoładowana jednostka benzynowa z rodziny Energy TCe dostępna będzie w trzech wariantach mocy - 115 KM (dostępne przy 4500 obr/min), 140 KM (5000 obr/min) oraz 160 KM (5500 obr/min), które dysponują maksymalnym momentem obrotowym o wartości odpowiednio 220 Nm (1500 obr/min), 240 Nm (1600 obr/min) oraz 260 (1750 obr/min) lub 270 Nm (1800 obr/min). W tym ostatnim przypadku większa dawka momentu będzie dostępna w wersji z 7-stopniową, dwusprzęgłową przekładnią EDC. Wybór pomiędzy skrzynią maualną z sześciomia biegami a 7-stopniową przekładnią EDC będzie również w przypadku 140-konnej wersji. Najsłabsza odmiana będzie oferowana wyłącznie ze skrzynią mechaniczną.
Zgodnie z udostępnionymi danymi technicznymi najmocniejszy wariant nowego silnika z przekładnią EDC pozwoli rozpędzić się Scenicowi do prędkości 100 km/h w 9,1 s, a Grand Scenicowi w 9,2/9,3 (wersja 5- i 7-miejscowa). Z kolei w najsłabszej odmianie sprint ten będzie trwał od 11,3 do 11,7 s. Maksymalna prędkość kształtuje się od 179 do 200 km/h.
Bez względu na liczbę koni mechanicznych pod maską podobnie będzie wynosić średnie spalanie w nowej wersji Scenica i Grand Scenica. Na każde 100 km/h auto powinno spalić średnio od 5,4 do 5,6 l/100 km.
Oba francuskie minivany z nową jednostką benzynową trafiły już do sprzedaży nad Sekwaną. Ceny Scenica z najsłabszą odmianą kosztują od 24 700 euro, a Grand Scenica od 25 300 euro, zaś najmocniejsza odmiana została wyceniona na odpowiednio 31 600 i 32 200 euro.
Od stycznia nowe wersje silnikowe obu minivanów będą systematycznie wprowadzone do oferty na innych europejskich rynkach. Również w przyszłym roku nowy silnik powinien pojawić się w kolejnych modelach.