Podczas listopadowych targów motoryzacyjnych w Los Angeles będziemy świadkami kilku interesujących premier rynkowych. Jedną z nich będzie nowy, flagowy SUV Hyundaia z trzema rzędami siedzeń. Właśnie koreański producent zdradził nazwę swojej nowości.
Największy SUV Hyundaia będzie nosił nazwę Palisade, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza m.in. rodzaj wybrzeża klifowego, ale może też nawiązywać do nadmorskiej dzielnicy Los Angeles. Miasto to, jak i cały stan Kalifornia powinny być najważniejszymi rynkami zbytu dla tego modelu.
O samym modelu wciąż jeszcze niewiele wiemy. Wiadomo jedynie, że powstał na tej samej platformie podłogowej co podobna gabarytami Kia Telluride, a także, iż posiada trzy rzędy siedzeń i pomieści łącznie osiem osób z kierowcą (w sprzedaży będzie również wariant 7-osobowy). Koreańczycy zapewniają, że Palisade będzie oferował największą ilość miejsca w trzecim rzędzie siedzeń wśród modeli z tego segmentu rynku. Do tego w kabinie nie zabraknie wielu funkcjonalnych rozwiązań, które umożliwią wiele możliwości konfiguracji wnętrza.
Z pewnością wiele rozwiązań stylistycznych oraz technologicznych będzie pochodzić od nieco mniejszego Hyundaia Santa Fe. Standardowa odmiana będzie oferowana wyłącznie z napędem na przednią oś, a za wersję z napędem na wszystkie koła trzeba będzie dopłacić. Pod maską najprawdopodobniej znajdzie się 3,3-litrowy silnik V6 o mocy 290 KM, a nieco później dołączy do niego również odmiana hybrydowa o łącznej mocy ok. 400 KM i z 3,5-litrowym silnikiem benzynowym V6.
Hyundai Palisade zadebiutuje pod koniec listopada na wystawie w Los Angeles i jeszcze w tym roku ruszy jego sprzedaż na rynku koreańskim, a na amerykańskim pojawi się latem przyszłego roku. Palisade zastąpi tym samym na rynku model Santa Fe XL, oferowany w niektórych krajach jako Max Cruze. Jak na razie nie mamy żadnych informacji, żeby miał pojawić się w sprzedaży również na innych rynkach, np. na Starym Kontynencie.