Szukaj

Producenci raczej rzadko oszukują na oznaczeniach opon

Obowiązujące w krajach unijnych przepisy nakazują, by sprzedawane nowe opony były oznakowane trzema parametrami dotyczącymi ich klasy efektywności paliwowej, przyczepności na mokrej nawierzchni oraz generowanego hałasu podczas toczenia. Ma to pomóc w wyborze najbardziej optymalnej z punktu widzenia widzenia kierowcy opony. Czy jednak można takim oznaczeniom bezgranicznie zaufać? A może producenci opon bądź ich dystrybutorzy próbują w ten sposób wprowadzić właścicieli aut w błąd?

Dodano: 5 lat temu,
zdjęcia: euromaster.pl
Zobacz również nasz wideotest
Mercedes-Benz AMG CLS 53 4matic+ - znowu robi zamieszanie
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...