Na razie jest to tylko wersja koncepcyjna, ale miło patrzeć jak całkowicie nowa firma na rynku się rozwija i nie boi się konkurencji. Jeśli chodzi o wygląd flagowej limuzyny Qoros, trzeba przyznać, że stylistyka prezentuje się bardzo dobrze. Szkoda, że to tylko koncept.
Projekt auta został stworzony przez Jamie Barretta, który współpracował z nowym chińskim producentem i stworzył coś, co ma być "myślą przewodnią marki". Jak widać firma Qoros chce być postrzegana, jako niekonwencjonalna, oryginalna i dość odważna, jeśli chodzi o stylistykę swoich modeli.
Pamiętajmy jednak, że to tylko projekt koncepcyjny, więc równie dobrze mógłby mieć rozkładane skrzydła i silniki odrzutowe zamontowane na dachu. Nieco dziwnie brzmi stwierdzenie, że "projekt auta jest bardzo świeży i odważny, ale mocno trzyma się filozofii marki". Jakiej filozofii? Ta marka jeszcze nie ma filozofii i tradycji, bo dopiero powstaje. Chyba trochę za wcześnie na takie stwierdzenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak jakiejkolwiek oferty.
Jeśli chodzi o aspekty wizualne, projekt auta prezentuje koncepcję coupe z dwiema parami drzwi, które zapewne otwierają się jak wrota od stodoły na wzór tych w modelu Mazda RX-8. Z przodu mamy nawiązania (pewnie przypadkowe) do Audi R8, z tyłu zaś możemy doszukiwać się tradycji modeli Zagato. Jeśli ktoś pamięta projekt modelu Saab Phoenix, również znajdzie wiele podobieństw.
Ciekawe prezentuje się ogromny szklany dach. Co prawda auto na razie nie trafi do produkcji, ale zdaniem producenta konwencjonalne modele, które pojawią się w ofercie, będą czerpać pomysły i rozwiązania z tego wzorca. Poczekamy, zobaczymy. Na razie rozwój firmy Qoros zapowiada się obiecująco, ale wszystko się może zdarzyć.