Land Rover zapowiedział kilka zmian w ofercie modeli Range Rover oraz Range Rover Sport. Najważniejszą nowością są dwie jednostki napędowe oraz kilka pakietów dodatków. Przejdźmy jednak do sedna.
Od strony stylistycznej, modele nie zostaną zmodyfikowane, choć w ofercie pojawi się nowy pakiet wyposażenia o nazwie Black Design Pack, w skład którego wchodzą liczne akcenty w kolorze czarnym (elementy grilla, lusterek, klamek, bocznych wywietrzników etc.) oraz nowe wzory felg w rozmiarze 21- lub 22-cali.
Zmiany we wnętrzu są znikome, choć w wyposażeniu dodatkowym znajdziemy przednie fotele z regulacją oparcia w kilku miejscach oraz zmodyfikowany system infomedialny z nowym wyświetlaczem o przekątnej 10,2-cala. Jeśli chodzi o systemy bezpieczeństwa, na uwagę zasługują takie nowości, jak Traffic Sign Recognition, Lane Departure Warning oraz Perpendicular Park/Parking Exit.
Pod maską pojawi się nowy silnik Diesla SDV8 o pojemności 4,4-litra o mocy 339 KM z momentem obrotowym na poziomie 700 Nm. Napęd przekazywany jest na koła za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni ZF, która pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 6,9 sekundy. Prędkość maksymalna z pakietem Dynamic Pack to 225 km/h.
Kolejną nowością jest hybrydowa wersja napędu w modelu Range Rover Hybrid oraz Range Rover Sport Hybrid. W tym przypadku do napędu posłuży turbodoładowany 3,0-litrowy silnik SDV6 połączony z jednostką elektryczną o mocy 47 KM. W tym przypadku maksymalna moc całego układu to około 340 KM natomiast moment obrotowy wylądował na poziomie 700 Nm.