Oficjalną premierę nowej generacji Renault Megane RS przewidziano podczas wrześniowych targów motoryzacyjnych we Frankfurcie, ale już w najbliższy weekend przy okazji Grand Prix Monaco będzie można zobaczyć najostrzejszą odmianę kompaktowego Renault.
To będzie pierwsza oficjalna, publiczna prezentacja nowego Megane RS. Już w najbliższy piątek, a więc pomiędzy sesjami treningowymi przed niedzielnym Grand Prix Monaco, kierowca francuskiego zespołu, Nico Hülkenberg, pokona kilka okrążeń toru za kierownicą nowej odsłony flagowej wersji Megane.
Nie wiemy, czy Francuzi przy tej okazji pokażą wszystkie szczegóły swojej nowości (do tej pory pojawiły się zdjęcia zamaskowanego nadwozia) i czy przy tej okazji ujawnią komplet detali technicznych. Póki co wiemy, że zaprezentowany w Monako Megane RS ma mieć typowe, żółto-czarne barwy sportowych modeli Renault.
Pozostałe informacje wciąż owiane są tajemnicą i możemy jedynie posiłkować się spekulacjami na temat tego modelu. Wprawdzie ostatnio pojawiły się pogłoski, że Megane RS mógłby mieć napęd na cztery koła i tym samym rywalizować bezpośrednio z Fordem Focusem RS, ale chyba jednak Francuzi pozostaną przy napędzie na jedną oś.
W kwestii napędu pojawiają się dwie opcje. Według pierwszej pod maską sportowego wariantu Megane trafi dwulitrowy silnik o mocy ok. 300 KM. Druga z kolei mówi o 1,8-litrowej jednostce, która trafiła do oferty Alpine A110. W podstawowej wersji silnik ten rozwija 252 KM, ale do Megane RS miałaby trafić mocniejsza odmiana.
Naturalnie nowe Renault Megane RS to także odpowiednio zmodyfikowane zawieszenie czy układ kierowniczy oraz hamulcowy. To także zmiany stylistyczne podporządkowane lepszym właściwościom aerodynamicznym. Czy to wszystko poznamy już w nabliższy piątek? Raczej wątpliwe, miejmy jednak nadzieję, że choć trochę szczegółów zostanie nam udostępnione.