Holenderski oddział Renault przygotował niespodziankę dla wszystkich miłośników przestronnych vanów i Formuły 1. Jest nią limitowana edycja modelu Trafic.
W ostatnich latach Renault nie ma zbyt łatwego życia w Formule 1. Po utracie zespołu, produkcji auta dla Lotusa i ograniczeniu się do wytwarzania jednostek napędowych, Francuzom nie pozostało już zbyt wiele.
Z drugiej strony ostatni wyścig Formuły 1 w Holandii odbywał się w 1985 roku, czyli 30 lat temu na torze Zandvoort, który może pochwalić się piękną tradycją związaną z najszybszą serią wyścigową świata.
Nie wiadomo więc dlaczego to właśnie holenderski oddział Renault przygotował wersję modelu Trafic, która dedykowana jest dla miłośników królowej sportów motorowych.
Renault Trafic Formula Edition będzie limitowane do liczby 50 egzemplarzy. Pięcioosobowy van z dodatkową przestrzenią ładunkową pod względem stylistycznym przypomina teraz trochę hot hatcha.
Auto dostało kolorowe pasy na kilku elementach nadwozia. Pojawiły się także dokładki do zderzaków, agresywny przód, 17-calowe czarne felgi oraz relingi dachowe.
We wnętrzu także odnaleźć można kilka dodatkowych smaczków. Niebieskie elementy znalazły się na siedziskach foteli, podobnie jak nazwa wersji specjalnej.
Pod maską specjalnej wersji pracuje silnik Diesla o pojemności 1,6 l. Jednostka dCi generuje moc 140 KM.