Zaprezentowana na 65. Salonie Samochodowym we Frankfurcie Skoda Rapid Spaceback jest już drugim wariantem nadwoziowym nowego modelu w ofercie czeskiego producenta. Teoretycznie nowość ma wypełniać lukę pomiędzy Fabią i Octavią, choć trzeba przyznać, że te "luki" w ofertach producentów robią się coraz mniej istotne.
W sieci pojawiły się nowe zdjęcia Skody Rapid Spaceback przedstawiające nieco bardziej przyziemne warianty wyposażenia, choć jak to zwykle bywa, producent nie chwali się fotografiami najtańszej wersji w ofercie. Jest się czego wstydzić? Nie nam to oceniać. Wiemy jednak, że podstawowa wersja Skody Rapid Spaceback w wariancie Active kosztuje na naszym rynku 48 500 złotych. Za taką kwotę dostaniemy model z silnikiem 1.2 MPI o mocy 75 KM.
Jeśli jednak komuś marzy się lepiej wyposażona Skoda, powinien naszykować kwotę 53 700 złotych, za którą dostanie wariant wyposażenia Ambition, zaś za wyposażenie Elegance będzie musiał zapłacić 58 500 złotych. Najdroższa wersja auta kosztuje 76 500 złotych. W zamian za taką kwotę dostaniemy wariant wyposażenia Elegance, skrzynię DSG oraz silnik 1.6 TDI o mocy 90 KM.
Przypomnijmy, że nowość charakteryzuje się rozstawem osi na poziomie 2602 mm, co przełożyło się na dość sporą przestrzeń we wnętrzu. Jeśli chodzi o pojemność bagażnika, do dyspozycji oddano 415 litrów w standardowym zestawieniu oraz 1380 litrów po złożeniu tylnej kanapy. Jeśli chodzi o wyposażenie, Skoda zwraca uwagę na ciekawe dodatki (zapewne w najwyższych wersjach wyposażenia), takie jak panoramiczny dach, przyciemniane szyby, czarny spojler dachowy czy przedłużoną tylną szybę, która nachodzi na klapę.
Pod maską pojawią się jednostki benzynowe oraz wysokoprężne w kilku wariantach. Grupa silników Diesla reprezentowana jest przez jednostkę o pojemności 1,6-litra w dwóch wariantach mody - 90 oraz 105 KM. Kadra "benzyniaków" składa się z 3-cylindrowego silnika 1.2 MPI o mocy 75 KM, czterocylindrowca 1.2 TSI o mocy 85 lub 105 KM oraz silnika TSI o pojemności 1,4-litra i mocy 122 KM.