Subaru BRZ wraz z dwójką bliźniaków - Toyota GT86 oraz Scion FR-S - doczekał się subtelnej kuracji odświeżającej. Oprócz kilku poprawek stylistycznych, producent zaprezentował również pakiet dodatków o nazwie "tS by STI".
Niestety klienci w Polsce, którzy z niecierpliwością czekali na pakiet STI i są w stanie przełknąć fakt, że nie wnosi on niczego nowego do silnika, znów zostaną pozostawieni w poczuciu rozczarowania. Nie dość, że pakiet "tS by STI" nie wpływa na moc silnika, to na dodatek będzie oferowany tylko na rynku w Japonii w limitowanej liczbie.
Zacznijmy jednak od konwencjonalnego modelu Subaru BRZ, który doczekał się kolejnej wersji S z pełnym pakietem aerodynamicznym, zaś w podstawowym wariancie RA będziemy mogli zamówić wentylowane tarcze hamulcowe z przodu oraz system Torsen LSD. Być może zmiany w ofercie trafią również do Europy, ale na dodatek tS by STI nie ma co liczyć.
Być może za jakiś czas i europejscy klienci doczekają się ciekawych dodatków, ale na chwilę obecną nowość będzie oferowana tylko w Kraju Kwitnącej Wiśni. Na zmiany w silniku nie ma co liczyć, ale zamiast tego dostaniemy dwie dodatkowe wersje pakietu - każda zostanie wykonana w liczbie 250 sztuk.
Podstawowa wersja pakietu tS by STI obejmuje 18-calowe felgi aluminiowe z oponami 225/40ZR18 Michelin Pilot Super Sport, układ hamulcowy Brembo, kompletny zestaw zawieszenia obejmujący sprężyny śrubowe, amortyzatory, rozpórki kielichów etc. Oprócz tego auto dostanie przeprojektowany system kontroli trakcji VDC oraz zmodyfikowany wał napędowy.
W paczce znajdziemy także przedni spojler, kilka plakietek STI, sportowe fotele obite Alcantarą, nową kierownicę oraz drążek zmiany biegów, zmienione zegary i wskaźniki, przycisk START oraz kilka dodatków z aluminium. W wariancie tS by STI GT pojawi się kilka ciekawych elementów, takich jak 18-calowe felgi lakierowane na czarno, duży, regulowany spojler z włókna węglowego oraz fotele Recaro.