Jeśli myślicie, że po ujawnieniu nowego Rio, Optimy i drugiej odsłony cee'da spece z Kii zrobią sobie przerwę, to byliście w błędzie. Na salonie w Paryżu debiutuje właśnie zupełnie nowy Carens.
W przeciwieństwie do poprzednich generacji, które zajmowały na rynku pozycje statystów, nowa odsłona Carensa zostać ma hitem wśród kompaktowych minivanów. A, że do osiągnięcia tego celu jest dobrze przygotowana świadczy choćby jej wygląd - elegancki, nowoczesny, acz nie przesycony zbędnymi "smaczkami".
Co zaskakujące, najnowsza Kia jest krótsza, węższa i niższa od poprzedniego modelu. Mimo to, dzięki przedłużonemu o 5 cm rozstawowi osi może pochwalić się obszerniejszym wnętrzem. Kabina pomieści nawet 7 osób, a gdy jedzie sam kierowca można złożyć siedzenia dwóch ostatnich rzędów tworząc płaską podłogę, a dodatkowo położyć oparcie fotela pasażera.
Na rynek europejski, nowa Kia Carens została uzbrojona w trzy silniki. Dla miłośników motorów benzynowych czekają jednostki 1.6/135 KM i 2.0/177 KM, zaś dla wielbicieli diesli - motor 1.7, który oferowany będzie w wersji 115- i 136-konnej. Standardem dla każdej silnika będzie skrzynia ręczna o 6 przełożeniach, a w opcji znajdzie się "automat".
Skoro już mowa o wyposażeniu opcjonalnym, warto nadmienić, że znajdą się w nim także układy podgrzewania przedniej szyby, kierownicy i foteli, wentylacja siedzeń, skórzana tapicerka, panoramiczny szklany dach, system rozpoznawania pasa ruchu czy asystent parkowania.