Ratan Tata, założyciel i dyrektor generalny Tata Motors ogłosił, że przeprojektowana i odświeżona wersja modelu Tata Nano w 2015 roku zostanie wprowadzona na rynek w Stanach Zjednoczonych. Czy Amerykanie, maniacy wielkości i mocy skuszą się na jedno z najmniejszych i najtańszych aut świata?
To może być naprawdę ciekawe - jedno z najmniejszych i najtańszych aut świata w kraju miłośników Muscle Carów z silnikami, które wielkością mogłyby przyprawić małego Tatę Nano o dreszcze i mdłości. Ratan Tato ma to na uwadze i zapewnił, że nowy Nano będzie bardziej "wyrafinowany" w porównaniu do najtańszego modelu oferowanego w Indiach.
Zdaniem producenta oferowany w Stanach Zjednoczonych model dostanie większy silnik (a to ciekawe...), wspomaganie kierownicy oraz system kontroli trakcji - pytanie tylko, po co kontrola trakcji w takim autku? "Rynek w Stanach Zjednoczonych jest bardzo kuszący. Obecnie pracujemy nad wersjami Taty Nano zarówno dla Europy jak i dla Stanów Zjednoczonych." - powiedział Ratan Tata w swoim oświadczeniu.
Dyrektor generalny Tata Motors powiedział również, że ma nadzieję na sprzedaż auta w Stanach Zjednoczonych w cenie poniżej 10 tysięcy dolarów. "Smart i Fiat 500 sprzedają się w Stanach Zjednoczonych świetnie mimo wysokiej ceny. Wszyscy doskonale wiedzą, że muszą na te auta wydać sporą sumę pieniędzy. Mamy nadzieję, że auto w cenie poniżej 10 tysięcy dolarów również spotka się ze sporą popularnością." - dodał Ratan.
No dobrze, możemy śmiać się z Taty Nano z tego, że wygląda jak purchawka, że jest niebezpieczna, słabo wyposażona etc., ale jedno jest pewne - mamy do czynienia z przełomowym wynalazkiem. Tata Nano jest bardzo tania, choć dla wielu osób najważniejsza jest nie tylko cena, ale i fakt, że jest to po prostu auto NOWE z salonu.
Źródło: Car Session