Chodzi oczywiście o rodzinkę trojaczków, a konkretniej Citroen C1, Peugeot 108 oraz Toyota Aygo. Japońska propozycja jako ostatnio ujrzała światło dzienne, a miało to miejsce na 84. Salonie Samochodowym w Genewie.
Kolejna generacja modelu Toyota Aygo trochę urosła - jest o 25 mm dłuższa i mierzy teraz 3455 mm. Co prawda wysokość została zredukowana o 5 mm do 1460 mm, ale zdaniem producenta z przodu jest o 7 mm więcej miejsca nad głową. Rozstaw kół z przodu i z tyłu został zwiększony o 8 mm, co powinno przełożyć się na większą ilość miejsca we wnętrzu.
Spoglądając na auto z przodu widzimy wielką literę X, której dolne ramiona schodzą do krawędzi zderzaka, górne zaś służą jako grill i przechodzą przez klosze lamp aż do lusterek. Wygląda to ciekawie, choć zapewne nie każdemu przypadnie do gustu. Miłośnicy niemieckiego konserwatyzmu mogą być zniesmaczeni.
Tylna część jest już bardziej podobna do dwójki braci, choć Toyota postanowiła zastosować swoje światła i kilka rozwiązań. Pod maską pojawią się te same silniki, co w pozostałych wariantach. Chodzi m.in. o 1-litrową jednostkę generującą 70 KM przy 6000 obr./min oraz moment obrotowy rzędu 95 Nm przy 4300 obr./min. Średnie zużycie paliwa to 4,1 l/100km.
Auto będzie wyposażone w 14- lub 15-calowe felgi aluminiowe, system infomedialny z 7-calowym ekranem dotykowym, który będzie również pokazywał obraz z tylnej kamery. A jak Wam podoba się nowa Toyota Aygo?