Sporo zmian szykuje się w nowej wersji Citroena C5. Na razie możemy przede wszystkim podziwiać jego odmłodzony wygląd.
<strong>Sporo zmian szykuje się w nowej wersji Citroena C5. Na razie możemy przede wszystkim podziwiać jego odmłodzony wygląd.</strong>
Citroen zaprezentował C-piątkę podczas słynnych paryskich targów samochodowych. Na pierwszy rzut oka, widać, że z przodu francuskim stylistom udało się ciekawie wkomponować firmowy emblemat we wlot powietrza. Nowocześniej wyglądają również przednie reflektory, a także nieco zmieniony krój maski. Nowością są też zachodzące na klapę bagażnika tylne światła o nieco ciekawszej, niż u poprzednika linii.
Oprócz przykuwającego wzrok wyglądu, skrętne ksenonowe reflektory zmodernizowanego C5 mają również za zadanie skuteczniej oświetlać krzywiznę drogi. To bardzo innowacyjna technologia. Nie jedyna w nowym Citroenie.
Auto zostanie również wyposażone w system informujący kierowcę o zjechaniu ze swojego pasa. Podczas jazdy po autostradzie albo drodze szybkiego ruchu urządzenie wykryje każdą zmianę pasa, która nie zostanie poprzedzona włączeniem kierunkowskazu. Ostrzeżenie będzie przekazywane kierowcy poprzez... wibracje w jego siedzeniu. Nie wiadomo jeszcze, czy system trafi do wyposażenia seryjnego.
C5 oferować będzie trzy rodzaje silników benzynowych: czterocylindrowe - o pojemności 1,8 l. i mocy 117 KM, dwulitrowy o mocy 143 KM lub sześciocylindrowy - o pojemności 3 litrów i mocy 210 KM. Dostępne będą również diesle o mocy od 110 do 138 KM. Auto otrzyma również manualną, 6-przekładniową skrzynię biegów, która będzie połączona z najmocniejszym silnikiem wysokoprężnym.<br>
Marcin Zasada
