Najnowsza generacja Nissana Z, czyli 370Z, na rynku obecna jest już od 2008 r., dlatego mieliśmy nadzieję, że zapowiedź jego następcy zobaczymy już w marcu na wystawie w Genewie. Okazuje się jednak, że Japończycy, jako miejsce światowej premiery koncepcyjnego coupe, wybrali odbywającą się w październiku wystawę Tokyo Motor Show.
Dlatego też dziś trochę za wcześnie, by rozmawiać o szczegółach tego modelu, ale trochę informacji z Kraju Kwitnącej Wiśni do nas dociera. Nowa generacja modelu powstanie na platformie FR-L, na której zbudowany został Infiniti Q60. Również jednostki napędowe mają pochodzić z luksusowego coupe. Topowym silnikiem będzie 3-litrowe biturbo V6 o mocy 400 KM i maksymalnym momencie 474 Nm, które pojawiło się w wersji Q60 Red Sport. Napęd w tej odmianie ma być przenoszony za pośrednictwem dwusprzęgłowej, siedmiostopniowej przekładni automatycznej.
Podstawową odmianę napędzać będzie jednak słabszy wariant trzylitrowego V6, również oferowany w Q60. Będzie on generował 300 KM oraz 400 Nm. Ta jednostka będzie również częścią składową układu hybrydowego, jaki pojawi się nieco później w ekologicznej odmianie nowego 370Z. Razem z silnikiem elektrycznym o mocy 160 KM cały układ ma generować moc ok. 460 KM, choć niektóre pogłoski mówią nawet o 500 KM mocy maksymalnej.
Zaprezentowany na wystawie w Tokio prototyp ma mieć podobne proporcje do obecnej generacji 370 Z. Najprawdopodobniej będzie miał nieco krótszy rozstaw osi, a pod względem stylistycznym będzie się wyróżniał bardziej ostrymi kształtami. Być może niektóre rozwiązania stylistyczne zostaną zaczerpnięte z koncepcyjnego Nissana Esflow, który został zaprezentowany w 2011 r. na wystawie w Genewie.