Pomimo faktu, że felgi aluminiowe i chromowane są towarem ekskluzywnym, każdego dnia widzimy je zamontowane w wielu samochodach. Jest to element dodający pojazdom charakteru, a ponadto znacznie lepiej prezentujący się niż zwykłe, stalowe obręcze. Niedawno na rynku pojawił się produkt jeszcze bardziej luksusowy i zaawansowany technologicznie – felgi z włókna węglowego.
Włókno węglowe to zaawansowany technologicznie materiał o ciemnym odcieniu, często jest on nazywany karbonem. Gdy po praz pierwszy wytworzono ten materiał, był on wykorzystywany jedynie w lotnictwie wojskowym oraz przy budowie pojazdów do lotów kosmicznych. Jego najważniejszą zaleta była i jest niska waga, dlatego szybko powstał pomysł zastąpienia metalowych, ciężkich obręczy lekkimi odpowiednikami z włókna węglowego. Taka zamiana pozwala osiągać większą prędkość oraz lepsze przyspieszenie w pojazdach.
Jak wygląda włókno węglowe? Najczęściej występuje ono w formie tkaniny uplecionej z pojedynczych włókien. Każde z nich składa się z od 3 do 12 tysięcy nitek. Z kolei pojedyncza nitka ma grubość 1/10 włosa i zbudowana jest z setek tysięcy atomów węgla.
Z każdym rokiem włókno węglowe jest coraz szerzej stosowane w przemyśle. Dzięki jego unikalnym właściwościom, takim jak wytrzymałość, niska waga, nietopliwość i odporność chemiczna, także przemysł motoryzacyjny zainteresował się tym materiałem. To właśnie z niego zaczęto wytwarzać nadwozia samochodów wyścigowych oraz felgi.
Jako pierwsza obręcze karbonowe do masowej produkcji wprowadziła australijska firma Carbon Revolution. Zostały one oznaczone skrótem CR-9. Zanim jednak możliwe stało się wytwarzanie takich felg, konieczne było opracowanie projektu i metody produkcji. Współzałożyciel firmy, inżynier Brett Gass zajął się opatentowaniem całkowicie nowego procesu wytwarzania felgi, a prace nad technologią i udoskonaleniem obręczy trwały niemal dekadę. Przeprowadzone badania wykazały, że felgi z włókna węglowego charakteryzują się nietuzinkowymi właściwościami, potwierdziły się również ogromne korzyści wnikające z wprowadzenia nowej technologii do produkcji. Po praz pierwszy felgi karbonowe CR-9 pojawiły się na rynku w 2013 roku.
Carbon Revolution szybko nawiązał współpracę z producentami samochodów. Felgi CR-9 dostępne są z limitowanymi edycjami Porsche, Lamborghini, Audi A8, BMW M3 oraz McLaren MP4-12C. „Firma BMW ma w planach wprowadzenie do swojej oferty tańszej alternatywy w postaci felg hybrydowych, których skład to aluminium z domieszką włókna węglowego” (cyt. http://ladnefelgi.pl/ )
Felgi wykonane z włókna węglowego zyskują unikatowe, rewolucyjne właściwości. Przede wszystkim waga obręczy karbonowych jest znacznie zmniejszona – nawet o 40-50% w stosunku do felg aluminiowych. Właśnie ten parametr zasadniczo wpływa na inne właściwości. Zmniejszenie masy felg znacznie poprawia osiągi samochodu. Auto wyposażone w felgi z włókna węglowego charakteryzuje większe przyspieszenie, lepsza jest również precyzja prowadzenia i reakcja na działania kierowcy. Co więcej, skróceniu ulega również droga hamowania, a hałas wytwarzany przez opony jest mniejszy. Przeprowadzone badania wykazały także, że po zamontowaniu do samochodu felg CR-9 zużycie paliwa spada o około 6% lub więcej, jeżeli obręcze te będą używane w nowoczesnych, lekkich samochodach. Dodatkowo, jednym z najważniejszych celów, jakie postawił sobie Carbon Revolution i udało się go osiągnąć to niższa emisja CO2.
Felgi z włókna węglowego to zdecydowanie produkt bardzo luksusowy. I choć ich cena jest jeszcze bardzo wysoka – ok 15 tys. dolarów (60 – 80 tys. zł), to zdecydowanie jest to produkt dla koneserów. Wyjątkowość i możliwość wyróżnienia się na drogach, a także lepsze osiągi i niższe spalanie to dla miłośników zaawansowanych technologii i motoryzacji najlepsze argument za tym, by zaopatrzyć się w tego typu felgi.