Ocena kierowcy - Audi A4 B8 Limousine

Miał być \"detronizator\" jak sugerowały pisma a wyszła kontynuacja b7 z bardziej komfortowym zawieszeniem i mniejszymi wibracjami silnika. Niestety - wykończenie wnętrza sprawia wrażenie tańszego niż w b7. Podłokietnik skrzypi niemiłosiernie. To samo - uchwyty zamykania drzwi. Może zacznę je smarować tylko nie wiem jeszcze gdzie. Kuriozum to ten plastik malowany na srebrno wokół liczników - zamówiłem jasne wnątrze, żeby tak się nie odcinał ale to kiepskie jest, po prostu. I ten sam materiał wokół skrzyni biegów. Puknąć w niego paznokciem to słychać jakby miał 0,1 mm grubości. Mam wrażenie, że oprę się kolanem to wgniotę. No i też skrzypi. Fotele bez lędźwiowej regulacji - kolejny brak. Siedzisko trochę gniecie w tyłek ale może się podda z czasem. Volvo w standarcie dawało reg. lędźwi i podparcia ud - w audi trzeba by zamówić sportowe fotele. Poza wyższą ceną mają ten feler, że jak się troche powiercić - wydają stuki z tego wysuwanego elementu. Dobry patent ale wykonanie średnie więc zrezygnowałem.

Pracuje cicho i bezwibracyjnie, szczególnie pozytywnie zaskakuje \"na zimno\". Jednak nawet po rozgrzaniu słychać terkot (choć to common rail i miał pracować jedwabiście) Przy stałej prędkości, cichy ale wyraźnie odstający terkot. W volvo ten odgłos przypominał szum.

jedynka wchodzi z dziwnym oporem. Jakby drążek musiał pokonać jakis plastikowy zatrzask. Zresztą jest trochę za długi albo drogi prowadzenia długie..? W każdym razie sam chwyt sprawia mniej solidne wrażenie, jest delikatny i wymaga dłuższych ruchów ramieniem. Nie pozwala się przekładać samym nadgartkiem.

Świetny. Bez dwóch zdań. Pewny ale bardziej komfortowy od poprzednika.

Nie mam z tym problemu. Do tyłu - jak to w sedanie - bez czujników byłoby niepewnie. Szybko można \"wyczuć\" auto.

Może to kwestia przyzwyczajenia ale w Volvo lepiej rozwiązano np. sterowania audio z kierownicy oraz obsługę tempomatu. No i to menu - niemal wszystko tam schowano - trudno się w nim poruszac podczas jazdy.

Bez uwag czyli nieźle.

Nie narzekam. Duży plus za zasięg fotela kierowcy. W volvo miejsca na nogi mniej, na tylnej kanapie jeszcze gorzej więc w audi można odetchnąć.

Poza wspomnianym terkotem silnika - dobrze, choć odgłos toczenia jest zbyt słyszalny - nadkola do wytłumienia.

Sporo zależy od stylu jazdy. W codziennej ekspoatacji między 5,5 do 8

Jak obok - przeciętnie. Można to było zrobić lepiej. Szkoda bo układ jezdny świetny, silniki (w tym tfsi) nowoczesne a plastiki konsoli trzeszczą naciskane. Tu akurat dokładnie jak w s60 :) ale to konstrukcja sprzed 10 lat.

Nic

Nic takiego. Ale też przebieg mały.