Ocena kierowcy - Audi Q7 II SUV

Jak dla mnie bezkonkurencyjny. Połączenie komfortu, pojemności, elegancji i klasyki. Rewelacyjne zawieszenie, świetne wygłuszenie wnętrza, świetna skrzynia biegów, przewidywalny układ kierowniczy i wielki bagażnik! Do tego dochodzi wielki bagażnik, wygodne fotele nie koniecznie w najwyższej wersji wyposażenia. Samochód nie jest najtańszy w zakupie jednak nie trzeba za niego płacić pół miliona. Jeden nazwie to biedakiem a drugi nazwie to dobrze skonfigurowanym egzemplarzem...cennik jest tak długi, że rozsadza głowę... ale gdy ochłodzimy emocje i wybierzemy z niego to co najważniejsze i potem wsiądziemy do takiego auta okaże się, że właściwie to resztę, której nie mamy można jakoś przeżyć...Q7 to w moim przypadku rezygnacja z: Jeppa Granda, Alfa Stelvio, super wypasionego Passata... przejechałem się tym jako pierwszym... no i niestety w każdym kolejnym brakowało mi tego "czegoś"!... Fakt. Trzeba odrobinę dopłacić np do Stelvio... ale nie drugie tyle... Gdy porównamy do klasy "niższej" to słabe q7 i tak jest od niej w kosmicznej odległości co do jakości...dobra wyprzedaż rocznika wystarczy, żeby cena nie przekroczyła 300k za nowe auto... okej... dla jednych to dużo dla drugich mało... dla innych może nawet to nie Q7...bo takie porządne to kosztuje 480 tys...

Dynamiczny i oszczędny. 45TDI dysponuje wystarczającym momentem obrotowym żeby nie było kłopotów z wyprzedzaniem. 231KM wystarczy, żeby 80% aut zostało z tyłu po starcie ze skrzyżowania. Na prawdę zaskakuje mimo tego, że to najsłabsza jednostka. W testach raczej pomijana ... u Nas nie moda na ekologię i oszczędzanie szczególnie, że to auto klasy premium i jego cena to drugorzędna sprawa! :) Chyba, że jak ja wybierasz pomiędzy Passatem a Q7... dziwne? :) Jak wsiądzie się do 3L diesla to światopogląd przechodzi w 4 wymiar ;)

Z tego co jest mi wiadomo to... jest to znany szwajcarski ZF... 8 biegów w najlepszym wydaniu... tylko inaczej nazwany przez Audi. Każdy wie, że to najlepsza skrzynia biegów i tyle!

Przewidywalny. To najlepsze słowo. Pneumatyka pracuje na każdym zakręcie... i tu po raz kolejny... wystarczy się tylko raz przejechać i sorry... ale to obowiązkowy punkt na liście doposażenia auta...Na prawdę działa... to nie bajer do unoszenia czy opuszczania auta... to bajer który zmienia auto w po prostu inne od wszystkich...

Co tu pisać?

Duże szyby, wysoka pozycja, świetne nawet podstawowe światła LED.

Nauka obsługi trwa 1 dzień. Potem mój były iDrive z BMW poszedł w zapomnienie. W końcu auto nowe z salonu ma gałkę do zmiany temperatury czy też głośności radia... leczą mnie ekrany do obsługi radia, czy klimatyzacji... klasyka w tym przypadku sprawdza się lepiej...

Chłodzi i grzeje :) 2 strefowa klima bez dodatkowych wyświetlaczy od niczego... wg mnie wystarczy. Wskazanie temperatury, regulacja nawiewu... kuźwa...klima w standardzie jest po prostu bezobsługowa ... nastawiamy temperaturę i zapominamy o tym że coś trzeba regulować...

Dzielone siedzenia z tyłu z regulacją nachylenia i odległości. Przednie fotele z elektryczną regulacją. Dobre wsparcie dla odcinka lędźwiowego. Komfortowy zagłówek i podłokietnik. Narty długości 165cm wchodzą do bagażnika po skosie... więc nie muszę zabierać boksa na dach :) Wielki bagażnik... sporo miejsca pod podłogą (nie dotyczy wersji 7 osób i wersji z kołem i wersji z BOSE). Bardzo wygodne fotele sportowe. Miła i praktyczna tapicerka z alcantary...

Pozycja obowiązkowa - dźwiękoszczelne szyby i laminowana przednia szyba- w efekcie auto jest tak wyciszone, że przy 140km/h słychać lekki szum powietrza i opon...

Spalanie rewelacja. 20calowe opony zmiowe za 3400zł komplet nowych Pirelli. Serwis powiedzmy co 15 tys wymiana pierdół taki jak w każdym aucie. 1200zł pierwszy przegląd... drugi 1800zł... sorry... ale podobnie mam w Golfie 7. 5 lat gwarancji więc reszta mnie nie obchodzi.

SUV, klasa premium, 3L diesel... w porównaniu do konkurencji to "taniocha" ... około 300k za dobrze wg mnie wyposażone auto.

5 lat gwarancji do 150 tys km

5 lat gwarancji do 150 tys km