Ocena kierowcy - BMW Seria 5 E60 Sedan

Jest to pierwszy z moich 14 samochodów, z którym zostaję już trzeci rok, zwykle max 1,5 roku jeżdżę autem, ale tego nie mam sumienia się pozbyć i nie zamienię na NIC LEPSZEGO nawet dokładając drugie tyle pieniędzy (myślałem tylko nad nowszym egzemplarzem). Jest stworzony z myślą o przednim lewym fotelu ;) Kosztuje swoje, ale odwdzięcza się wszystkim, czego oczekuję od auta dla rodziny, mężczyzny, chłopaka, w trasę i po zakupy. Nie jest oszczędny w mieście, ale za to odpłaca się na trasie. Jeżdżąc autostradą w granicach 110-130km/h możemy spokojnie zejść poniżej 6L. Ma duży bak i tym sposobem można zrobić nawet 900-1000km na raz. Można też jeździć po Niemieckich autostradach tak, jak mało którym dieslem i nawet przy ŚREDNIEJ 170-180km/h dochodząc czasem do 230km/h z kompletem osób i bagaży nie wykroczyć znacznie ponad 8L. Coś wspaniałego!! Polecam. TYLKO NIE WOLNO KUPOWAĆ ZA OSTATNIE PIENIĄDZE. Przy niepewnym egzemplarzu nawet i 10tys zł warto mieć w zapasie. Zaskoczy Was prowadzenie i ponadprzeciętna precyzja układu kierowniczego (Active Steering). Zaskoczy Was kultura pracy sześcio cylindrowego diesla. To jedno z niewielu aut, które zabieram czasem na wycieczkę a nie używam tylko do przemieszczenia się z punktu A do B. Dodam jeszcze, że dość łatwo obsługuje się go programami diagnostycznymi do BMW i można dużo rzeczy kontrolować samemu, albo z zaufanym diagnostą. System iDrive, mimo iż to pierwszy wypust tego auta, jest naprawdę przyjemny. Przy wyborze warto zwrócić uwagę żeby nie zabrakło takiego wyposażenia jak: duży ekran nawigacji (nie mam a jest wspaniały), parctronic przód/tył, 3-litrowego silnik, automatycznej skrzyni biegów, jeśli to możliwe, to siedzeń komfortowych (pełna elektryka i DUŻA możliwość regulacji), standardowe (półelektryczne) są przeciętne. Kupując sprawdźmy, czy zawieszenie jest w 100% bez luzów, czy skrzynia zmienia biegi bez gwałtownych szarpnięć, czy wrzucając z P na D nie ma znacznego uderzenia, czy zwalniając skrzynia nie wrzuca pierwszego biegu z dużym szarpnięciem, czy auto zbiera się od dołu i potrafi niemal od razu startować pełną mocą (z zatrzymania). Sprawdźcie, czy kreseczki na obrotomierzu (takie z białe cieniutkie, z prawej strony) zmienia się ich ilość i chowają się gdy auto się rozgrzewa. Najlepiej pojechać z kimś, kto potrafi obsługiwać komputer z programem INPA i wtedy można na miejscu bez wizyty w serwisie sprawdzić WSZYSTKIE parametry silnika, turbinę, wtryski, przepływomierz, błędy silnika itp. Polecam auto tylko tym, którzy dbają o swoje rzeczy i będą robili wszystko na czas i odpowiednich terminach. Zaniedbanie tego auta buduje opinię, że jest drogi w utrzymaniu. Po zakupie zrobiłem wszystko, co budziło u mnie niepokój, teraz od 2,5 roku zmieniam olej i wymieniam eksploatacyjne rzeczy.

Jest to naprawdę wspaniały silnik, dający bardzo dużą przyjemność z przyspieszania. Jest skomplikowany i wymagający dość kosztownej obsługi, sam olej to 9-10L przy wymianie. Bardzo drogie same filtry, olej, dodatkowe części typu odmy itp, wymieniane przy standardowych serwisach. Słabe punkty to kolektory - ssący (nowy 1800zł) i wydechowy (1400zł). Turbina wytrzymuje duże przebiegi przy sensownym traktowaniu, sam silnik i wtryski również. DBAĆ!

Skrzynia działa wolniej, ale znacznie lepie niż każde DSG. Działa sensownie i przewidywalnie. Wystarczy nauczyć się operować gazem i możemy jeździć jak manualem. Wytrzymuje nawet zwiększanie mocy. Aktualnie mam 235KM i 600Nm i nic się nie dzieje od roku. Są delikatnie odczuwalne zmiany przełożeń, ale nie przeszkadza to w jeździe i na co dzień. Przede wszystkim jest wytrzymała.

Jest to perełka, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę układ Active Steering (zmienna siła i przełożenie wspomagania). Jedna z osób prowadząca moje auto określiła je "duży gokart". Choć przyznam, że nie jest to super komfortowe zawieszenie, to zdaje egzamin na 5. Co ważne - BARDZO WYTRZYMAŁE.

Widoczność jak to w aucie tych gabarytów. Nie byłbym zadowolony nie mając czujników przód/tył. Lusterka wsteczne prawie bez martwych pół i BARDZO wygodne. Na boki super, słupki przednie mało przeszkadzają. Troszkę przeszkadzają grube słupki B, przy podjeżdżaniu pod kątem do skrzyżowań.

iDrive - po opanowaniu SUPER. Nie miałem co opanowywać, bo mam łatwość w używaniu tego typu rzeczy. Cieszy mnie brak gąszczu przycisków na pulpicie. Wszystko w pokrętle. Świetnie zorganizowany tempomat, manetki pod kierownicą i programowalne przyciski na niej. Kiepska funkcja wyszukiwania nazw ulic w nawigacji - czasem trzeba znać całą nazwę np. nie wystarczy Kościuszki, ale trzeba zacząć szukanie od Tadeusza Kościuszki, tego pana znamy, gorzej jak ulica jest nazwana jak we Wrocławiu: Jan Niecisław Baudouin de Courtenay :)

Wydajna klimatyzacja, ogrzewanie potrzebuje 4-5min w mrozie (to dobrze - nie wyśmienicie). Trochę za głęboko ukryte funkcje podziału nawiewów, ale za to b. rozbudowane. Bardzo przydatny przycisk MAX - do super szybkiego schładzania wnętrza oraz drugi do szybkiego odparowywania. Nic nie trzeba przestawiać, tylko wcisnąć.

Przód bardzo dobrze - doskonale. Tył dobrze. Spodziewałem się więcej, ale też nie można narzekać. Jest tyle, że spokojnie pokonaliśmy trasę w dwie osoby z tyłu i fotelik dla dziecka między nimi.

Tu nie ma się co rozpisywać. Gorzej jest w większości aut mijanych na ulicy, lepiej w BMW 7, Mercedesie S itp :) Nie ma hałasu nawet przy 230km/h.

Nie będę mówił, że to auto jest mistrzem oszczędzania. Jest średniakiem. Na trasie potrafi przy normalnej jeździe być naprawdę oszczędne, w mieście potrafi spalić dużo jak benzyniak. Średnia wypada dość dobrze jak na 3L diesla. Ale nie można liczyć, że będzie to 7L. Naprawy są drogie. Części są drogie i pewne z nich nie występują w zamienniku. Serwisu wymaga dość często.

Cóż, auto dla osób mających nadwyżki finansowe, ale za to wspaniałe i pozwalające czuć się, że ma się coś naprawdę wartego swojej ceny. Kupując warto szukać egzemplarza pewnego i w nienagannym stanie. Może nawet warto pokusić się o ofertę używanych aut z salonu...

Jest bardzo skomplikowanym samochodem, ale jak na stopień skomplikowania (znam go BARDZO DOBRZE pod każdym względem) trzyma się świetnie. Drobiagi... W zasadzie brak. Żadnych problemów z elektryką, szybami, lampeczkami itp.

Przy poważnych usterkach może zaboleć. Turbina (nie należy regenerować) 4000zł, wcześniej wspomniane kolektory (oryginalne) 1800 i 1600zł. Koło pasowe 1200zł. Posiada dwa termostaty, kończą się przy przebiegu ok 200tys (choć różnie to bywa) koszt 200zł i 350zł. Drogi układ hamulcowy. Tarcze TYLKO ORYGINALNE (5-tka jest ciężka i gnie inne Brembo, Sachsy itp) - 1 tarcza 500zł klocki 450zł, ale to nie awaria.