Ocena kierowcy - Hyundai i30 III Hatchback N

Najlepszy HotHatch to codziennej jazdy, który zachowuje bardzo sportowy charakter. Nie jest najlepszy w niczym: nie jest najszybszy, nie jest najładniejszy, nie jest najbardziej ekonomiczny itd. Natomiast wszystkie te cechy ma na wysokim poziomie co odróżnia go od reszty konkurencji. Civic Typer? Specyficzny wygląd, twarde zawieszenie, mała praktyczność. Megane Tropy? Jeszcze twardsze zawieszenie gorsza skrzynia biegów, jeszcze mniejsza praktyczność. Golf? Najmniej sportowy, o wydechu i przyczepności nie ma nawet co wspominać. Za ceny jakie da się wynegocjować i30N w salonie nie ma startu żadna konkurencja. Dopiero HotHatche premium przebijają Hyundaia w każdym aspekcie ale za 2x takie pieniądze.

Czuć moc ale niestety turbina jest jedna i turbodziura jest znaczna. Dopiero przy dynamicznej jeździe ze strzałami wydechu turbo w miarę ciągnie po zmianie biegów. Brakuje drugiej turbiny albo chodziąć twinscroll. Z tego samego powodu silnik nie potrafi jechać ekonomicznie ale przy tym nie pali dużej podczas dynamicznej jazdy.

Cudo. Jedyny jej minus to synchro 6 biegu, które potrafić utrudniać zmianę biegu ale ostatecznie w dynamicznej jeździe często się go nie używa, a w normalnej nie ma to znaczenia. Zmiana biegów jest z satysfakcjonującym kliknięciem, drążej jest precyzyjny a gałka bardzo wygodna. Najlepsza skrzynia manualna jaką jeździłem.

O przyczepności tego auta wszyscy sie rozpisują i ja tylko potwierdzam ich słowa. Szpera i geometria zawieszenia robią swoje.

Wygląd oceni każdy sam. Trzeba uważać na przedni zderzak, bo łatwi nim zawadzić o średni krawężnik. Auto rzuca się w oczy w pośród zwykłch szarych aut ale nie robi takie szumu w okół siebie jak droższe wózki. W efekcie mamy ciekawę bryła, która z bliska cieszy oko.

Auto ma średnio-grube słupki jak większość dzisiaj. To zwykły kompakt, więc widoczność jest taka jak u wszystkich porównywalnych aut

Rozłożenie guzików jest jak w niemieckich autach. Wszystko jest na miejscu i niczego nie trzeba szukać. Nieco grubsze osoby mogą być nieco ściśnięte przez boczki foteli.

Grzeje i ziembi jak powinien. Nie ma się do czego przyczepić

Bardzo przestronny. Mam 186 cm wzrostu i mogę siedzieć za sobą.

Wyciszenie nadkoli jest średnie co najwyżej, a szum opon jest głównym źródłem hałasu podczas jazdy. Oczywiście nie oczekuje się ciszy od sportowego auta ale w trybie normal robi się tak cichy, że szum opon zaczyna być zauważalny. Na szczęście jest szum spoza zakresu częstotliwości mowy ludzkiej, więc rozmowa nie jest tak utrudniona jak np w moim bmw e36, które niby szumi podobnie ale nie da się nikogo usłyszeć

Przeglądy co 10k km na zmianę 700/1200 zł. Duże średnie spalanie i kosztowne opony 19 calowe. Sportowe auto nie może być tanie w utrzymaniu ale w stosunku do konkurencji z hamulcami Brembo, koszty nie są kosmiczne.

Nie ma lepszego sportowego auta w tej cenie.

Akurat mi jako jednej z 10 osób w Europie trafił się przypadek zapowietrzonego LSD. Trudno to wliczać do oceni i tak samo trudno ocenić niezawodność przy przebiegu 1500 km

Trudno to wliczać do oceni i tak samo trudno ocenić niezawodność przy przebiegu 1500 km