Ocena kierowcy - Mazda CX-7 SUV

Przepiękna linia nadwozia i wspaniały (niewyobrażalnie ,jak na tą pojemność) mocny silnik. Bez najmniejszych kompleksów wobec Audi, BMW czy Mercedesa. No może napewno prestiż inny. Ale jeśli to dla kogoś nie ma znaczenia to Mazda CX-7 jest rewelacyjna. Wykończenie wnętrza, jakość plastików, aluminium i skóry porównywalna lub lepsza jak w autach niemieckich z wysokiej półki. To ciekawy model bo jest większy i z lepszy silnikiem jak błędnie porównywane do niego Volvo XC60, VW Tiguan, Ford KUGA czy Renault Caleos)nieszczescie). Wydaje się że jest z innego towarzystwa. A nawet o tej Maździe nie mówi się za wiele bo chyba wszyscy konkurenci czują wielki respekt.

Dopiero tydzień jeżdżę ale to jest istna rakieta,nie jeździłem dotąd tak silnym autem. Bałem się że ta moc jest zanadto wyśrubowana względem stosunkowo ,przecież małego silnika (2,3l). Sprężarka robi swoje, dziury nie odczuwam a cała zabawa zaczyna się od 2000 obr/min. W porównaniu z BMW X5 3,0 SI wyższy max.moment obrotowy i lepsza elastyczność przy mniejszej pojemności. Parametry Mazdy nie odbiegają też zbyt wiele od silnika X6 z silnikiem 6-cio cylindrowym. Wprawdzie "prawie" robi wielką różnicę ,to tu nie aż taką.

Skrzynia wydaje się doskonale zestopniowana wobec możliwości silnika. Elastyczność na 3-ce,4-ce,5-ce dotąd dla mnie nie znana. Wspaniała (ale nie wolno schodzić poniżej 2000obr/min) Ergonomiczny drążek zmiany przełożeń. Daje się wyczuć rewelacyjna synchronizacja przekładni. Pewnie są lepsze wynalazki (np.tiptronic) ale nie wyobrażam sobie nic nie robić prawą ręką i lewą nogą.

Do tej pory nie najeździłem się jeszcze ale wzbogacę poprzednie opinie (że jeździ się jak "po szynach"), mianowicie :jedzie się jak na stopie magnetycznej.ŻADNEGO bujania. Co świadczy bardzo dobrze nie tylko o elektronicznej stabilizacji.

Tu spora niespodzianka: lusterko wsteczne jak z "malucha". Spodziewałem się co najmniej interferencyjnego. Po za tym widoczność znośna (grube słupy przednie, no ale coś za coś =bezpieczeństwo). U mnie można jeszcze pooglądać gwieździste niebo sierpnia. To lusterko też wybaczam z uwagi na inne ochy i achy. Boczne lustra bardzo ergonomiczne. Brak elektr. składania lusterek bocznych.

Bardzo dobry dostęp kierowcy do wszystkich urządzeń, pokrętęł, przycisków. Nie uważam (tak jak w poprzednich opiniach) aby to auto było dla małych Japończyków. Siedziska są wystarczające. Głową sufitu nie zachaczam. (mam 190cm) Myślę że nawet na jakichś wertepach też nie będę bił głową w sufit. Audio BOSE tak jak w Porsche,Maybachu cyz Maserati poprostu sala koncertowa. Gosniki rewelacyjnej jakosci.

Bez zarzutu, wydajna wentylacja i klimatyzacja, ale dopiero po zimie będzie moja pełna ocena. Okazuje się że stosowanie klimy dwustrefowej to tylko trick marketingowy wielu marek aut. Tutaj nie ma żadnej dwustrefowości no bo przecież pasażerowie nie mogą być organizmami zmiennocieplnymi. A auto to nie terrarium.Miałem klimę dwustrefową i to prawie nie miało żadnego znaczenia ,musiałyby być jakieś przegrody aby to zdawało egzamin.

Przestrzeń dla pasażerów bardzo dobra (nawet wysokich). Przestrzeń kierowcy mieści się w dziale ergonomia i tam moja opinia. Również potem moja opinia dla przestrzeni dla psa w bagażniku.

Spodziewałem się lepszego wyciszenia choć nie jest źle. Do tej pory jechałem najszybciej 150km/h. To przy tym (niestety 4-ro cylindrowym, rzędowym silniku) i tak jest bardzo cicho.

Nie ma się co łudzić aby było to auto o niskim zużyciu paliwa. Coś (osiągi) za coś. Ale w porównaniu z innymi silnikami tej mocy i o takim momencie obrotowym to spalanie jest bardzo dobre. Chwała mu za to że nie pali 16-18 l/100km. Prawdopodobnie na trasie osiągalne jest 9,5l/100km.

Aż dziwne że to auto ma taką cenę. Krótko: BMW, AUDI,VW, Mercedes średnio 1000,00pln za 1KM. Tutaj to wychodzi około 500,00pln za 1KM. To wielka różnica przy bardzo dobrej jakości i seryjne bogate wypos. Mazdy CX 7.

Na razie nic. I tak trzymać. Chętnie poznam w innych opiniach gdzie jest pięta Achilesowa Mazdy cx-7. A może nie ma.

Na razie nic. I tak trzymać. Chętnie poznam w innych opiniach gdzie jest pięta Achilesowa Mazdy cx-7.A może nie ma.