Jako samochód typowo miejski, a więc do niebyt długich podroży jest znakomity. Oczywiście opory aerodynamiczne nadwozia mocno ograniczaja prędkość i są słyszalne w środku - ale w granicach 100 km/h to nie przeszkadza. Po polskich drogach i tak szybciej jeździć mogą tylko ludzie bez wyobraźni -chyba, że Grand Cherokee albo Landcruiserem, trochę jakby sa droższe. Oczywiście materiały wnętrza mogły by byc lepsze itd - ale za ile drożej? Poza tym jeżdżąc Agilą popieramy niezłą polską fabrykę samochodów (w sieci GM-OPEL, ale jednak w Polsce). Ubezpieczenie niedrogie, przeglądy w ASO też niezbyt kosztowne, jak dotąd nic sie zepsuło (jeden raz tej zimy musieli przeprogramowac sterownik silnika z powodu zbyt wysokich obrotów biegu jalowego) a poza tym nic się nie dzieje. Oczywiście 40.000 w 5 lat to przebieg skromny, ale takimi autkami sie przecież prywatnie do Portugalii nie jeździ.