Ocena kierowcy - Opel Corsa C

Afan, 12 lat temu

Silnik 1.2 ECOTEC 75KM 55kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 144 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Opel Corsa C 1.2 ECOTEC 75KM 55kW 2000-2004 - Oceń swoje auto

4,31

8% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik

5,0

Całokształt

Po półrocznym użytkowaniu, będąc w pełni świadomym, że jest 10-letnim przedstawicielem segmentu B, oceniam go bardzo dobrze. Dzięki miękkiemu zawieszeniu, dobremu wspomaganiu i sporej ilości miejsca daje dużo komfortu. Wyjątkowo niskie spalanie, nawet przy agresywnej jeździe (do 7l/100km) i trwałość elementów, szczęśliwie nie zmusza do liczenia każdego grosza. Gdyby tylko dodać kilka koni do zaprzęgu i mrożone powietrze z klimatyzacji - samochód na lata. A taka wersja też jest..

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik dynamiczny, gdy jeździ się samotnie. Dodatkowe 2-3 osoby z bagażem bywają dla Corsy wyzwaniem. Przy optymalnych obrotach bardzo cichy lecz mułowaty. Moc wyczuwa się powyżej 3tys obr. Typowy mieszczuch, nie da się narzekać też przy krótkich wypadach za miasto we dwoje.

3,0

Skrzynia biegów

Niezbyt komfortowo ustawione przełożenia - krótka jedynka i dwójka (ułomność bycia mieszczuchem). Problemy przy wrzucaniu wstecznego, jedynki i trójki - defekt powszechnie znany i szeroko opisywany. U mnie się jeszcze trzyma i nie uprzykrza znacząco życia

4,0

Układ jezdny

Bardzo miękko, więc dziury i wyboje wrażenia na kierowcy nie zrobią. Ale dzięki miękkim stabilizatorom mocno przechyla i nie ma pewności w trzymaniu drogi na zakrętach i to wcale nie przy szybkiej jeździe. Dobrze wyważone wspomaganie (nie jest zbyt czułe, co w niektórych modelach mocno irytuje)

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność bardzo dobra we wszystkich kierunkach. Choć w wielu sytuacjach mocno irytujący jest szeroki (źle umiejscowiony?) przedni lewy słupek, który zabiera widoczność na zakrętach i przez który trzeba się czasem mocno powyginać. Choć w sumie ruch to zdrowie..

5,0

Ergonomia

Na moje oko wszystko wydaje się być na miejscu. Łatwo się przyzwyczaić i ciężko na coś narzekać. Można by jednak zrobić kontrolkę świateł na desce rozdzielczej

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

W lecie bez klimy ciężko, nawet mimo szyberdachu. W chłodne poranki (lekkie przymrozki) jest już ciepło po 2-3 minutach.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak na 3,7m długości miejsca jest zaskakująco dużo. Tyczy się to zarówno kierowcy, pasażera jak i dwóch miejsc na kanapie. Bagażnik obliczony na toboły dla dwóch osób. Odpuścić komentarze "ja z piątką moich dzieci się nie mieścimy", bo jakby ktoś nie zauważył - to nie minivan..

4,0

Wyciszenie

Przy zwykłym, zalecanym użytkowaniu (2-3tys obrotów) bardzo komfortowo. Niestety w trasie nie ma możliwości trzymania się tego zakresu i hałas dość uprzykrza spanie za kółkiem.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na razie wydatki serwisowe znikome, a dodając do tego spalanie na poziomie 6 litrów (głównie w mieście) śmiało można stwierdzić, że o lepszego 10-latka byłoby bardzo trudno. W warunkach srogiej zimy i krótkich trasach potrafi wypić litr więcej. Natomiast przy rozsądnej jeździe na trasie, zejście poniżej 5l/100km nie stanowi żadnego wyzwania.

5,0

Stosunek jakość/cena

Wydatki serwisowe bliskie zeru, spalanie jak na blisko 10-letni samochód minimalne, nie popija innych płynów, nie skrzypi, nie tłucze. Tylko dbać, dać dobrze jeść i chwalić

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Właściwie z niczym nie ma problemów. Spryskiwacz tylnej szyby, sprężyna w klamce kierowcy.. i tyle. Mam nadzieję, że to nie cisza przed burzą i zwiastun nadchodzących wydatków

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Brak (usterek). Uszkodzone jedynie przednie prawe zawieszenie, ale z takim defektem był kupiony. Wymieniona sprężyna, końcówka drążka i śmiga. Na szczęście Korsiarz jak na razie nawet nie próbował stwarzać mi problemów