Ocena kierowcy - Opel Vectra C Kombi

Chcialbym aby moja opinia komus pomogla przy wyborze tego auta, bo z tego co widzę to ludzie albo wychwalają swoje auta pod niebiosa jak im sie nie psują albo wieszaja na nich psy jak mają składaki z 2 aut i nawet o tym nie wiedza. Dodam iż mam 36 lat, wiele aut za sobą i Vectre traktuje jako typowe auto rodzinne (2 dzieci) plus do ciagłego poruszania sie codzennie do pracy wiec patrze inaczej na auto przez pryzmat tego co mi pasuje a co nie. Zacznijmy od minusów: tych jest bardzo malo ale... mało precyzyjny układ kierwoniczy. Bardziej czuje jakbym płynął pontonem po wodzie niż prowadził auto. To ma oczywiście swoje plusy tj.komfort i mała odczuwalność naszych polskich dziur. Jeżeli ktos pisze lub mowi wam ze to jest auto ktore prowadzi sie precyzyjnie tzn.ze nigdy nie jezdzil takim autem. Opony mam 16/55/215. Jako ze jest to auto rodzinne to spodziewalbym sie jakis schowków, uchwytów na napoje. A tu, nie ma nic. Nawet napoju nie mam gdzie postawić, a zaczyna zwracac sie na to uwagę dopiero przy dzieciach ;-) nastepnie oswietlenie kabiny. Kombi długie jak autobus a jedyne oswietlenie kabiny to jakas marna lampka na przodzie zaraz przy lusterku wstecznym. Zapomnij ze cos znajdziesz jak dziecko cos upuści. Wtedy tylko telefon ze światłem LED. Nastepne - sterowanie dwu strefowym climatronikiem np.zeby zmienic nadmuch z kabiny na szybe przednią - to poprostu labirynt - trzeba wejsc w menu komputera, nastepnie dalej wejsc w sterowanie nadmuchem i odhaczyc lub zaznaczyc kolejno gdzie ma dmuchac. Producent chyba nie przewidział sterowania podczas podrózy autostradą gdzie trzeba patrzec sie na droge i na to co sie na niej dzieje a nie bawić sie funkcjami komputera (bardzo jest to irytujące dla mnie). Wolno się nagrzewa (z układem wszystko mam ok) i rownież nie daje takiego super ciepłego powietrza do kabiny jak np.w innych moich samochodach gdzie naprawdę przy maxymalnym ogrzewaniu nie dało sie wysiedzieć. Tutaj tak nie ma i tego, sporadycznie mi brakuje przy dużych mrozach. Mało precyzyjna skrzynia biegów, może nie jest to aż tak odczuwalne ale miewałem auta ze znacznie lepszymi przełożeniami. I to na tyle minusów, wiec uważam że nie są to aż tak decydujące rzeczy przez które nie poleciłbym komuś kupna tego auta. Plusy: bardzo duże auto, w środku przestrzeni dużo wiecej niż u konkurencji typu mazda 6 honda accord, citroen 5. W szoku bylem jak jechalem "synonimem przestrzeni" skodą octavią (fakt to nie ta sama klasa) ale po przesunieciu sie i zajeciu pozycji jako kierowca z tyłu moje dziecko prawie nie mialo jak wygodnie siedziec. Natomiast w Vektrze prawie że prostuje nogi na swoim foteliku - naprawde to byl dla mnie szok. I wtedy zrozumialem ile miejsca jest w Oplu. Co do bagaznika to octavia ma oczywiscie wiekszy. Vectra bagażnik ze schowkami bocznymi - super przydatne np.gaśnica, klucze itd. Bardzo dobra jakość wnętrza (miękki kokpit), spasowanie poszczególnych elementów (nic nie skrzypi w zimę), bardzo podoba mi sie deska rozdzielcza a szczególnie oświetlenie jej w nocy. Jasne i bardzo czytelne z duża ilościa przycisków (to akurat lubię). Climatronic 2 strefowy chłodzi naprawdę rewelacyjnie. Bardzo komfortowe auto, idealne na nasze dziury (tył wielowahacz-bardzo trwały, nie martwcie się). Tak jak pisalem blizej mu do poduszkowca niż gokarta. Awaryjność - nie powinna zrujnować żadnego rodzinnego budżetu wiec naprawde nie jest zle, a i ceny czesci chyba jedne z tanszych w tej klasie. Silnik - nie interesuje mnie to, że moje auto nie ma "kopa" bo wiedzialem co kupuje. Mnie interesuje to ze podjezdzam na stacje i wiem ze pali mi max 10l LPG. Wole wydawac pieniadze na co innego. Silniki 1.8 doskonale wspolpracuja z LPG, są "niezniszczalne" i mało palą jak na taką wielkość i wagę auta które musza napędzić. Ale zapomnijcie o osiagach. Poprostu kupujcie auto swiadomie, a nie jak co niektorzy tutaj kupują Vectre z silnikiem 1.8 i marudzą że muł. To debil mógł wczesniej poczytac na google ile ma do setki i kupić sobie 2.8 turbo to nie bedzie mial muła ;-) tylko geparda. Blacha pełen ocynk, absolutnie nie ma mowy o jakiejkolwiek korozji. To juz nie te ople z lat 90 ktore gniły już w fabryce. Bardzo przydatną rzeczą jest to że komputer informuje mnie ze np. jest malo płynu w spryskiwaczu lub gdzie i z jakiej strony przepalila sie żarówka w lampie. Przydatne blokowanie przyciskiem wszystkich szyb i drzwi (przydatne przy dzieciach), niekoniecznie przy teściowej ;-) Wymieniam rowno co 10tys olej VALVOLINE - i naprawde mi nie bierze (a wiem ze z tego słyną). Jest to auto ktorym poprostu chce sie jechac i lubi sie je prowadzić, a tez nie w kazdym tak mialem. Bardzo dobra widocznosc na wszystkie strony. Wyciszenie - raczej jak wszedzie w konkurencji ktora nie ma 6 biegu. Tzn.ze przy 130-140 zaczyna sie robić głośno z racji wysokich obrotów. Do tej predkosci - super. Gdybym mial tak w paru zdaniach komus doradzic to naprawde szczerze polecam zakup tego auta jezeli ktos zwraca uwage aby auto bylo w miare tanie w uzytkowaniu, komfortowe, duze i poprostu dobrze słuzyło. Polecam wersje tylko poliftową np.ze wzg.na 2 istotne elementy. Wyglad po lifcie - jednak te nowe swiatla i gril juz nie wygladaja tak jak w starym cadillacu z lat 70 i roznia sie bardzo na korzysc poliftową. No i środek, jest duzo ladniejszy i nowoczesniejszy. Inny kokpit, radio, kierownica. Poprostu duzo przyjemniejsze dla oka i podrózowania w jakims stopniu ;-) I na dzis dzien szukalbym silnika tylko i wylacznie 2l turbo. Niezniszczalny silnik, idealny do LPG, łańcuch zamiast paska, spalanie wyzsze tylko 2 lub 3 litry (ale LPG wiec bym sie nie przejmowal tym) no i najwazniejsze szósty bieg. Niezastapiony w podrózy, a wiedzą to ci którzy mieli auta 6 biegowe i przesiedli sie na 5 biegów. Bardzo brakuje mi 6, no ale kupowalem swiadomie wiec absolutnie nie narzekam. Naprawde moglbym kupic auto duzo drozsze i napewno duzo lepsze ale Vectra jest takim autem ktorego nie chce sie sprzedawac bo spelnia 90% moich wymagan i grosze za nią bym dostał a mam takie duże i komfortowe auto którym "chyba" bede sie toczył aż sama nie "padnie" ;-) Jezeli ktos ma jakies pytania to chetnie odpowiem jako pasjonat motoryzacji ;-) pisz: miedziawa@wp.pl

Doskonale bo tak jak pisalem nie interesuje nie to nie nie ma kopa tylko to ze pali 10 litrów gazu, wiec taniej niz bym jezdzial na rowerze i kupował napój izotoniczny po wysiłku ;-)

długie przełożenia, czasami malo precyzyjny wsteczny!

Jedni wolą precyzje i twardość auta inni wolą pływające komfortowe pontony-Vectra wlasnie jest pontonem ;-)

bez zastrzeżen

Wszystko na swoim miejscu idealnie rozmieszczone, prócz sterowania klimatronikiem - o tym juz pisalem w "caloksztalcie"

Co do nagrzewania mam male zastrzezenia, co co chlodzenia rewelacja. Można kurczaka w srodku mrozić ;-)

Absolutnie pod tym wzgledem bije konkurencje na glowe. Polecilbym komus przejsc sie do kolegi ktory jezdzi autem konkurencyjnym i zajac swoje miejsce kierowcy i dopasowac fotel pod siebie, a nastepnie usiasc z tyłu i zobaczyc ile jest miejsca na nogi na tylnej kanapie. Po czym zrobic to samo w Vektrze. Niezle sie zdziwicie. Gwarantuje.

Może i faktycznie są marki które są mniej awaryjne ale tu naprawde nie macie sie o co martwić.