Szukaj

Ocena kierowcy - Pontiac Trans Sport I

norA, 7 lat temu
Silnik 3.8 i V6 175KM 129kW
Rok produkcji 1993
Przebieg: 15 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Pontiac Trans Sport I 3.8 i V6 175KM 129kW 1989-1996 - Oceń swoje auto
4,38
6% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
5,0
Całokształt
Zaskakująco nowoczesny, wręcz "futurystyczny" jak na swoje lata van o oryginalnej już wtedy, bardzo aerodynamicznej sylwetce wykonanej w nowatorskiej technologii rodem z Corvette, która niezbyt przypadła do gusty konserwatystom, przez co TS nie osiągnął spektakularnego sukcesu jak jego największy konkurent - Voyager/Caravan. Pojemne, bardzo wygodne i solidne auto do połykania km o zaskakująco dobrych paramentach trakcyjnych nawet przy dynamicznej, "nieamerykańskiej" jeździe na autostradach oraz naprawdę niskim spalaniu (9 L/100 km) jak na tego typu gabaryty i silnik! Mój ma przejechane od nowości niecałe 150 tys. km (drugi właściciel), więc dobrze wiem, co piszę... :) Wersje EU do 1996 zachowały swój charakterystyczny dziób, zaś amerykańskie od 1993 otrzymały bardziej tradycyjny przód z modelu bodaj Bonneville. Od 1992 wersje EU są "przechrzczonymi" modelami Oldsmobile Silhouette = trochę bardziej ugrzeczniona sylwetka. Ogólnie z drobnymi różnicami stylizacyjnymi ten van jest konstrukcyjnie identyczny z Chevroletem Lumina APV i wspomnianym Olds'em. Ciekawostka: oryginalny projekt GM skopiował VW przy Sharanie (wraz z Fordem i Seatem) zaraz pod koniec produkcji U-Vanów przez GM. Gdyby tego było masło, to nawet ich face-lifting został przeprowadzone wg podobnego schematu!
Wrażenia
4,0
Silnik
Aksamitnie i cicho pracujący silnik Buicka V6 3.8 o zaskakująco małym apetycie na paliwo (piszę jako miłośnik amerykańskiej motoryzacji) jak na auto - amerykańskie - tego typu. Niestety umieszczony poprzecznie, przez co dostęp do niektórych podzespołów pod maską mocno utrudniony... Nie polecam mniejszych silników, a szczególnie wersji z manualem - za słabe do nielekkiego vana!
5,0
Skrzynia biegów
Skrzynia automatyczna o 4 biegach (z nadbiegłem) pracuje bardzo delikatnie, aksamitnie i swoją charakterystyką nie zachęca do zasuwania, bardziej do komfortowego, spokojnego przemieszczania, czyli typowo po amerykańsku jak na prorodzinny pojazd przystało, choć moim zdaniem i z moich doświadczeń z różnymi amerykańcami powiedziałbym, że zbyt szybko i chętnie wrzuca nadbieg (4. bieg = overdrive), przez co w naszych warunkach wymusza częste deptanie celem redukcji - kickdown - coś jakby mini "turbodzuira". Na górskie trasy polecam nie korzystać z nadbiegu (tylko 3 biegi), bo będzie odbierał nieco mocy...
4,0
Układ jezdny
Bardzo komfortowo płynące auto, charakterystyka zawieszenia w stylu starszej, dobrej limuzyny o zaskakująco bardzo dobrych właściwościach trakcyjnych nawet przy dynamicznej, europejskiej jeździe na dosyć krętych drogach, choć się przy tym wychyla - dobrze wyważony układ jezdny i niemal nieodczuwalny wpływ napędu przedniego na kierownicę - dlaczego dzisiejsze auta już tak prawie nie potrafią? Minusem jest bardzo słaby promień skrętu - winowajcą: FWD + duży silnik umieszczony poprzecznie... Samopoziomowane (w czasie rzeczywistym) zawieszenie tyłu in plus! Mimo, że to auto z włókna szklanego z ocynkowanym podwoziem, to nic wiecznego, dlatego nie bagatelizować oznak korazji przy nadkolach, a także warto odświeżyć antykorozję.
Komfort
3,0
Widoczność
Wzorowa przejrzystość, ale...nie do przodu i na boki z miejsca kierowcy! Winny jest design auta z aerodynamicznym dziobem, co wymaga przyzwyczajenia dla niedoświadczonego kierowcy (dlatego jego narożniki często są otarte :)...ale są i nowoczesne auta, co mają jeszcze gorzej! Za to dzięki ostremu przodowi jest bardzo cicho i stabilnie nawet na autostradach.
3,0
Ergonomia
Jak na tamte lata naprawdę naprawdę niezła tzn., że nad niektórymi przyciskami/dźwigienkami trzeba się pochylić, za to przynajmniej wszystko przejrzyście i czytelnie, szczególnie wentylacja...oraz neutralnie podświetlone nocą. Mój ma wbudowany na pokładzie kompresor z wężem do pompowania kół oraz sprzętu rekreacyjnego (odpowiednie końcówki)
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wydajna klima mimo "szklarnii", wydajne ogrzewanie, dodatkowe nawiewy z regulacją dla pasażerów z tyłu oraz wszystkie szyby boczne uchylane...mimo to polecam przyciemniane szyby z tyłu, bo na postoju potrafi się mocno nagrzać, ale włókno nigdy nie będzie latem taką gorącą "patelnią" jak blacha.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na konkretnego vana (w Ameryce to tylko minivan) sporo miejsca w środku, bardzo wygodne fotele i co najważniejsze wszystkie takich samych rozmiarów oraz wysokiego komfortu...bardzo duża swoboda w aranżacji wnętrza. Przy 7 fotelach co nieco bagażnika jeszcze zostanie jak w miejskim kompakcie.
5,0
Wyciszenie
Cicho, nawet przy maksymalnych prędkościach autostradowych, ale...warto dbać o uszczelki gumowe w drzwiach i oknach. Silnik również cicho pracuje, mocno wyciszony wydech - typowe amerykańskie auto do połykania najdłuższych tras. Jak się człowiek z niego do europejskiej kopii przesiądzie - Sharana/Galaxy/Alhambra, to ma wrażenie, że jedzie autem ze sportowym zawieszeniem, taka przepaść!
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na takie auto koszty nieduże typowych części zamiennych i większość dostępna - na pewno tańsze niż w przypadku większości Moparów (Chrysler/Jeep/Dodge/Plymouth), dużo też używanych elementów z demobilu. Dosyć drogie są amortyzatory, ale na tylne-pompowane bierze się zamienniki i podłącza pod oryginalną instalację.
5,0
Stosunek jakość/cena
Ciężko o lepszego vana w tej kategorii cenowej oferujące więcej, a auta te niewysilone dobrze opierają się upływowi czasu, szczególnie nawozie z włókna szklanego nie zna korozji oraz wgniotek. Te auta powoli stają się futurystycznymi klasykami - jak się dba o płyny, to jeszcze dłuuugo posłużą.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Ze względu na PL drogi przednie sworznie, końcówki drążków i tuleje wahacza (aż 4 szt. w przednim) - wszystko dostępne w rozsądnych cenach. Kable zapłonowe porządne made in USA 100 pln, świece standardowe ceny - jedynie cewki oraz bezrozdzielaczowy moduł zapłonowy mogą być ciężej dostępne (trzeba ściągać z Ameryki).
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Ze względu na niewielki przebieg oraz starszy wiek (auto więcej stało niż jeździło = 23 lata i ok. 150 tys. km jak odkupiłem od pierwszego właściciela) zmuszony byłem wymienić już nieszczelne amortyzatory tj. tył Monroe pompowane z osprzętem 525 pln,. przód tradycyjne Gabriel 700 pln oraz skorodowane puszki wydechu x2 szt. Uwaga - przy wydechy bardzo istotne by dobrać porządne tłumiki, gdyż uniwersalne mogła stłumić moc i trochę go zamulić - u mnie po usunięciu jedynie końcowego tłumika/rezonatora robię do 70 km więcej na jednym baku, a różnica dźwięku niemal nieodczuwalna także w środku. To auto ma za dużo za dużych tłumików, przez co przyjemnego pomruku silnika niemal wcale nie słychać!

Pb - zużycie paliwa dla silnika 3.8 i V6 175KM 129kW [l/100km]

Średnie zużycie
10,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
10,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
13,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
9,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Pontiac Trans Sport I 3.8 i V6 175KM 129kW
Średni koszt przejechania 100 km
19,00 zł
14,0
l/100km
Zobacz dzienniki
Pontiac Trans Sport I