Ocena kierowcy - Renault Clio V Hatchback 5d

Nieduże auto, ale sporo oferujące. Moim zdaniem najładniejszy samochód w tej klasie. Wyposażenie ok, bez dopłaty ma wszystkie podstawowe rzeczy, jakich oczekuje się od współczesnych samochodów. Szczególnie podobają mi się przednie światła led (w każdej wersji), cena jedna z niższych na rynku (przynajmniej kiedy go kupowałem). Daje sporo przyjemności z jazdy, czuję się jakby jechało się większym autem, a to tylko niewielka klasa "miejska". Bardzo dobrze radzi sobie w mieście, na trasie nie odczuwa się zmęczenia. Jedynie przy większych prędkościach na autostradzie słychać szum powietrza. Intuicyjna obsługa radia/klimatyzacji - jako kierowca nie można narzekać - lecz pasażer na nierównej drodze może mieć problemy z obsługą "tabletu" sterującego. Ogólnie naprawdę można cieszyć się tym autem.

Wystarczający do miasta i na dłuższą trasę. Na zimnym silniku wyczuwalne drgania na postoju. System start/stop moim zdaniem zbyt często się włącza, ale można go wyłączyć. Nie ma dużego apetytu na paliwo - średnio ok 5-5,5 l miasto/trasa. Jednak przy większych prędkościach autostradowych spalanie powyżej 7 l to norma.

Jest ok, bardzo długi piąty bieg.

Bardzo przyjemny, lekko się prowadzi. Wydaję się dość precyzyjny, szczególnie na górskich drogach może dać przyjemność z prowadzenia.

Wygląd wiadomo kwestia gustu, moim zdaniem faworyt w tym segmencie. Jeśli oglądasz się za nim, gdy odchodzisz od swojego samochodu, to znaczy, że dobrze wybrałeś.

Widoczność boczna dobra, gorzej z tyłu. Dość ograniczona widoczność z powodu przedniego słupka. W nocy ogromnym plusem są przednie światła led.

Sporo miejsca z przodu, łatwo znaleźć wygodną pozycję za kierownicą. Pasażer ma sporo miejsca na nogi. Z tyłu ok. Bagażnik spory, ale minus za wysoki próg!

Ogrzewanie działa bardzo sprawnie, jak na tak mały silnik. Szybko można zagrzać wnętrze. Klimatyzacja mogła by działać trochę szybciej i wydajniej.

Nie ma co narzekać, ale lepiej traktować tylną kanapę jako czteroosobową.

Miasto i trasa zwykła - bardzo dobrze, nie słychać silnika oraz oporów powietrza. Autostrada - tu już zdecydowanie głośniej.

Wykonanie całkiem niezłe, ale po ok. dwóch miesiącach użytkowania przy delikatnym ruchu kierownicą czasami, raz na parę dni było słychać pisk ocieranego plastiku/ gumy przy kierownicy. Po kolejnym miesiącu przestało piszczeć.

Brak uwag, oprócz wymienionego chwilowego piszczenia przy kierownicy.