Ocena kierowcy - Renault Modus Hatchback

ocena- mocne 4 za niezawodność silnika i skrzyni. reszta już jest mało istotna mając na uwadze 40 tyś km rocznie jakie przejeżdżam moduśkiem po \"asfaltowych stepach\" warszawskich ulic jak i mazowsza.

Co do silniczka nie mam zastrzeżeń.jak na 1.4 jeździ wysmienicie. czy w trasie czy też mieście wykazuje się dużą elastycznością w spalaniu paliwka. jedyne co mi akurat przeszkadza w kontrolowaniu silniczka to elektroniczne sterowanie przepustnicy.po naciśnięciu pedału gazu obroty rosną z półsekundowym opóźnieniem a nawet i większym. mocno utrudnia szybki przejazd kiedy trzeba sprawnie reagować

wszystko jest zestrojone wręcz wyśmienicie. Biegi wchodzą bezproblemowo, łagodnie i co najważniejsze cicho. Jedyne co może przeszkadzać to dopasowanie przełożenia poszczególnych biegów w stosunku do uzyskiwanych prędkości na najbardziej ekonomicznym zakresie obrotów silnika- 100km/h uzyskuje przy ok 3 tyś obr/min. Jeśli chodzi o wyższe prędkości to myśle że wiadoma sprawa

jedyną bolączką jaka mi się przytrafiła 3 razy w ciągu ostanich 7 miesięcy (dość kosztowną) to awaria wspomagania kierownicy a uściślając zaburzenia pracy elektronicznego modułu sterującego który nie dość że zaburzył możliwości manewrowe modusika to jeszcze na dodatek przy ostatniej wizycie w warsztacie nie dawał \"żadnych znaków życie\" (nie można było go odpalić). na szczęście znalazł się człowiek który to wszystko ogarnął tak że wszystko funkjonuje jak należy i w dodatku co było dla mnie nie lada zaskoczeniem wziął za naprawę naprawde symboliczne pieniądze. mówiąc symboliczne mam na myśli proporcje do czasu jaki stał modusik na kanale( niespełna 2 miesiące bez 3 dni)

wielka szyba, dużo miejsca w środku. wszystko ładnie pięknie ale zawsze musi być jakieś ale- słupki przednie to jest pięta achillesowa tego zagadnienia.myśle że każdy właściciel modusa ma podobne zdanie w tej kwestii

jakże było moje wielkie zaskocznie wsiadając do tego samochodu na początku drogi jaką przejechaliśmy razem. z zewnątrz mały smarkacz o niezbyt wielkich gabarytach, a w środku... mnóstwo miejsca, wygodne siedzenia, fajnie zaprojektowana deska rozdzielcza, duża ilość schowków. Na \"-\" mogę tylko zaliczyć bezsensowny profil na środku tylnej kanapy którego nie da się w prosty sposób zdemontować!!!! makabra. O bagażniku już nie wspominam bo myśle że pojemność jest normalna jak na samochodzik typowo miejski choć nie powiem- przydało by sie więcej. dodatkowy atut to spora ilość schowków- np pod siedziskiem- (nie siedzeniem) pasażera na dokumenty i inne kartki itp.

wszystko pięknie- szybko się nagrzewa silniczek dając w krótkim czasie max temp. z nawiewów- już po przejechaniu 4 km. od ruszenia nie grzejąc silnika wcześniej. w lato tez jest ok- klima daje ulge w koreczkach warszawskich stwarzając fajną możliwość regulacji.

bez zastrzeżeń.wygodnie przestronnie i naprawde sympatycznie

również bez zastrzeżeń- wspomagam się radyjkiem więc raczej nie zwracam uwagi na głośność w trakcie jazdy

tu jest naprawdę dobrze.mam z reguły ciężką noge ale i tak średnia spalanie nie przekracza 7.5 l/100 km więc myśle że jest ok. w trasie udało mi się zejść do ok. 5 l/100km jadąc nad morze ale to i tak myśle że wynik byłby lepszy ponieważ lecąc trasą cięgle coś się działo- wykopy, zmiana organizacji ruchu itp ekscesy fundowane nam przez kochanych drogowców

jestem zadowolony z tego zestawienia bo za samochód nie dałem jakiejś chorendalnej sumy a jeżdże tam gdzie chce i kiedy chce.!

łączniki stabilizatorów, silentbloki + sworznie wachaczy przód- tosą główne bolączki zawiesznia. Reszta jest jak najbardziej ok

jak wspominałem wcześniej- wspomaganie- na to trzeba naprawdę uważać i jak się zacznie pojawiać komunikat odnośnie błędów ukł. kierowniczego, walić do elektronika bo może się to przerodzić w poważną inwestycje- ja osobiście wpakowałem w to urządzenie ok 3 tyś zł