Szukaj

Ocena kierowcy - Seat Altea XL

Cross, 12 lat temu
Silnik 1.2 TSI 105KM 77kW
Rok produkcji 2011
Przebieg: 1 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Seat Altea XL 1.2 TSI 105KM 77kW od 2010 - Oceń swoje auto
4,31
4% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Przy ograniczonych środkach, wybrałem silnik 1,2 TSI, przy czym obawiałem się, że będę zmuszony cierpieć katusze będąc wyprzedzanym przez TICO, ale tu jest niespodzianka... - może nie jest to jaguar, ale 105 konna jednostka w postaci silniczka od kosiarki, rodzi sobie bardzo dobrze i ciągnie od samego dołu. A jak ktoś zamierza driftować, to musi parę tysiączków dorzucić i kupić 1,4 TSI, ale to już nie moja bajka - pozdrawiam i życzę sobie i wam mocy oraz pozytywnych emocji...
5,0
Całokształt
Za 50 kk odezwę się ponownie, na tym etapie nie mogę wystawić innej noty niż 5+. Przyznam, że poprzednie auto utraciłem nagle i niespodziewanie, jednak wybór kolejnego trwał miesiąc, bo nie musiałem się śpieszyć, więc jazd próbnych miałem sporo, oj sporo. Do tego urwisy na tylnym siedzeniu nieźle skatowały poszczególne marki i w demokratycznym głosowaniu, łącznie z psem labradorem wszyscy zdecydowali o seacie ALTEI XL.
Wrażenia
4,0
Silnik
Mimo wielkiej niepewności co do mocy (105 KM)przy małej pojemności 1,2 dm3 i obawy o elastyczność, jestem miło zaskoczony. Oczywiście zakup pojazdu poprzedziłem jazdami próbnymi, ale pełen obraz objawił się gdy zaistniała możliwość dłuższego użytkowania własnego samochodu. Muszę przyznać, że jest nieźle. Silniczek od "kosiarki" - maleństwo, ale z charakterem, pracuje cichutko i daje sobie radę z tym nieco ciężkim nadwoziem...
4,0
Skrzynia biegów
Precyzyjna, sześciobiegowa dobrze współpracuje z jednostką napędową. Krótki drążek daje możliwość dynamicznej zmiany kolejnych przełożeń. W porównaniu z "mulastym" Nissanem z metrowym lewarkiem nie ma trudności ze znalezieniem biegu. W końcu żona przekracza trzeci bieg...
5,0
Układ jezdny
Doskonale wybiera poprzeczne nierówności. W końcu polskie drogi nie powodują u mnie poluzowania licznych plomb w zębach. No cóż zawieszenie jest na razie nowe, więc wszystko okaże się po przejechaniu 50 kk. Wspomaganie kierownicy jest wyraźnie selektywne i pracuje bez zarzutu. Póki co nie było okazji wykorzystać wszystkich systemów bezpieczeństwa i oby tak pozostało...
Komfort
4,0
Widoczność
I tu pojawi się kilka krytycznych uwag. Słupki A przeogromne, więc zasłaniają hektar widoczności. Chowają się w nich wycieraczki lecz ponoć w zimie lubią się pochować na dobre, szczególnie przy dużym mrozie. Jazda na wstecznym to porażka (myślę tu o żonie), na szczęście czujnik parkowania sprawuje się tak jak powinien i znacznie ułatwia cofanie.
4,0
Ergonomia
Prostota, prostota i jeszcze raz prostota, czyli...- doskonale!!! I to właśnie lubię. Te wszystkie bajeray, lampki, pstryczki, przełączniczki, guziczki i duperelki zapakowane w inne zbajerzone samochody, doprowadzają kierowców do szewskiej pasji i np. przy próbie włączenia klimatyzacji trzeba się zatrzymać przy poboczu bo żeby trafić w konkretny przycisk należy sobie odpuścić jazdę (bez żony ani rusz, a w Seacie ALTEA pełna intuicja...
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Cichutko, wydajnie i skutecznie. Ja mam wersję dwustrefową, więc skończyło się wzajemne bicie po łapkach, gdy żonie było za zimno a mi za gorąco. Pasażerowie na tylnych siedzeniach również zadowoleni, a gdy rozrabiają to zimny chuch z nawiewów ulokowanych pod siedzeniami skutecznie chłodzi emocje.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Masa miejsca dla wszystkich. I tu muszę przyznać, że w porównaniu z poprzednikiem czyli Nissanem Tino, miejsca jest tak samo dużo, a może nawet więcej. Do tego przepastny bagażnik, którego przestrzeń można powiększyć poprzez przesunięcie tylnych foteli w przód. W każdym razie każdy z podróżników tego wózka może się swobodnie przeciągnąć w każdym kierunku, choć jazda wcale nie męczy, więc nie ma takiej potrzeby.
4,0
Wyciszenie
Jak wcześniej wspomniałem, silnika nie słychać wcale, w końcu jednostka o pojemności 1,2 dm3 (czyli od kosiarki do trawy) pracuje tak cicho, że chwilami zastanawiam się, czy w ogóle jeszcze jest tam gdzie powinna. W końcu mogę swobodnie słuchać ulubionej muzyki z całkiem niezłego audio. Z zewnątrz odrobinę słychać szum powietrza pow 100 km/h i z lekka dają znać o sobie opony, ale to kwestia ich jakości, choć i na te z wyposażenia fabrycznego nie ma co narzekać...
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
No tego jeszcze dokładnie nie wiem, bo poza dłuższą drogą z salonu do miejsca zamieszkania, na razie bryczka pracuje w trybie miejskim i tu lubi sobie łyknąć ok. 8l/100km, co jest wynikiem złym, ale też nie powala na kolana. W tej jedynej dłuższej trasie jaką autko przejechało, komp wskazywał poniżej 5l/100km, ale to nie jest wiarygodnym wynikiem. Sprawdzę to na dłuższych trasach połączonych z tankowaniem, a czym nie omieszkam poinformować w kolejnej opinii. Nic nie mogę powiedzieć na temat ceny napraw i przeglądów - w końcu mam na liczniku dopiero 500 km - ha, ha, ha...
4,0
Stosunek jakość/cena
I tu muszę się rozpisać, bo SEAT dodając super wyposażanie obniżył cenę. W pakiecie COPA z silnikiem 1,2 TSI masz alusy, halogeny z opcją doświetlania zakrętów, specjalne siedzenia i tapicerkę, multifunkcyjną kierownicę, climatronic dwustrefowy i kilka innych drobiazgów umilających jazdę, których nie dostaniesz w innym samochodzie w tej klasie. No i zniżki dla niektórych grup zawodowych. Czułem się jak w dniu Świętego Mikołaja...
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Tu się nie popiszę grafomaństwem bo na razie nic nie skrzypi, nic nie stuka, wszystko się włącza i wszystko działa, to rewelacje towarzysząca nowym autom. Choć znam marki, które po wyjeździe za bramę fabryki potrzebuję lawety do kontynuacji dalszej trasy...
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
No i co mam tu napisać..? Miód na sercu...

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.2 TSI 105KM 77kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,6
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
8,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,9
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Seat Altea XL