Ocena kierowcy - Toyota RAV4 IV MPV Facelifting

Dużo poniżej oczekiwań. Samochodem jeździłem pół roku czekając na docelow służbówkę. Układ hybrydowy miał być oszczędny, a faktycznie niskie zużycie było tylko przy jednostajnej jeździe ok. 50 km/h. W samym trybie EV daje się przejechać kawałek niewystarczający na dojazd do sklepu w większej wsi. Do tego, jak na 'papierową' moc, samochód jest dość mułowaty. Za to skrzynia biegów chętnie wpuszcza silnik na obroty, jednak poza nieprzyjemnym warkotem niewiele z tego wynkka. A na dokładkę mocniejsze naduszenie gazu w korku (np. żeby przeskoczyć z pasa na pas) powoduje odpalenie silnika benzynowego i oszczędność idzie w krzaki. Przyznam, że przy przepisowej miejskiej spokojnej jeździe auto niezbyt głośne jak na swoją klasę, jednak odgłos silnika pracującego w funkcji prądnicy przy hamowaniu jest dość specyficzny (mnie się kojarzył z tramwajami z Konstalu. Fotele straszne. Regulacji praktycznie żadnej (o odcinku lędźwiowym zapomnijcie), siedzi się jak na taborecie. Systemy elektroniczne słabe (automatyczne światła nie włączały mijania nawet w ulewę; wykrywanie znaków drogowych nie rozumie, że ograniczenie jest tylko do skrzyżowania). Kamera cofania zamontowana w takim miejscu, że się wiecznie brudzi. Jedyny plus, że jak dotąd to był jedyny samochód, w któtym można było odpisywać na sms-y 'z palca', a nie predefiniowanymi szablonami. Ok, tylko w czasie postoju, ale zawsze. Tylko to jednak nie jedt podstawowa funkcjonalność samochodu. Elektrycznie otwierana klapa bagażnika była dziwna - nigdy nie wiedziałem czy zadziała, czy mnie zignoruje - lepiej wziąć ręczną. No i na koniec zawieszenie majstersztyk - łączy perfekcyjnie tłuczenie twardego sportowego samochodu z bujaniem miękkiej limuzyny nie dając ani komfortu, ani precyzyjnego prowadzenia. Porażka na całej linii. Samochód po przejechaniu ok. 5000km od nowości z nienacka wyświetlił komunikat o poważnej usterce i konieczności natychmiastowego zatrzymania i odholowania do warsztatu. Okazało się, że spadła jakaś obejma i brał powietrze bokiem. Ogólnie, byem bardzo zadowolong oddając samochód, że mogę się go już pozbyć.