Ocena kierowcy - Volkswagen Caddy IV Furgon

Auto proste do pracy, takie jakie powinno być,wszystko na swoim miejscu nie nuży długa jazdą jedyny minus mały zbiornik adblue

silnik 2,0 tdi(102km) w sumie elastyczny, ale koników zamały przy duzym obciązeniu, lepiej by było 120 albo i bogaciej, spalanie jak najbardziej akceptowalne, bo srednia z 25 tysiecy 5,48 litra

Skrzynia ok, precdyzyjna, jedyny minus że VW nie pomyślał o 6 biegu co w dzieisjszych czasach według mnie jest porażka, wtedy naprawde można by osiagnąc rewelacyjne spalanie przy predkościach autostradowych, a tak na 5 człowiek dozyna silnik juz przy 130 km/h

Wszytsko jak najbardziej w porzadku, dobrze sie prowadzi, jest dokładny, jedyna wada że na pusto daje sie we znaki tylnie zawieszenie, także przy pustym aucie trzeba jezdzic ostraoznie na niepewnej powierchni

Bardzo dobra zarówno do przodu jaki do tyłu dzieki duzym lusterkom, łatwiej sie parkuje tym niz zwykła osobówka

jak już wspomniałem wczesniej wszytskie właczniki w kabinie i wszelkie rzeczy s atam gdzie powinny byc w kazdym aucie, wiec człwiek ni emeczy sie głowkowaniem jak cos wąłczyc albo otworzyc, od proste auto, w końcyu vw czyli samochód LUDU

działa, wszytsko proste w obsłudze, nowe auto to i dizła szybko i sprawnie, klima chłodzi bardzo szybko nawet jak na dworzu 30 na plusie, grza cnie iwme jak szybko bo pierwsza zima przed nami, jedyny minus to brak dokąłdnego doszczelnienia przegrody miedzy kabina pasażerska a przestzrenia ładunkową, ale chyba to nie jest wielki problem

miejsca w srodku jest naprawde duzo i można poczuć sie swobodnie, jednak ilośc schoków i miejsc na rózne ****rele jest mizerna, w drzwiach małe schowki, srodkowy panel skromniutki, schowek pasazera pomiesci co najwyzej kalnedarz,a jest klimatyzowany, pólka na głowami smiesznie mała

Wyciszenie na poziomie akcpetowalnym, przy noarlanej jedzie jest ok, przy szybszej już głosno, a przy jedzie poziwrówkach denrwuje odgłos uderzajcych kamieni o podwozie dobiegajace z przestrzeni ładunkowej, ogólnie jest dobrze

Jężdżę moim Caddy od maja tego roku, przejechałem nim 25 tysiecy kilometrów, kupiony jako powystawowy z salonu VW z przebiegiem 7 obecnie 32 tys, jak dla mnie auto idelane do codziennej pracy, zawsze załadowany około 500 kg, moim zdaniem na pusto pali tyle samo albo nie wiele mniej, do rozliczania kosztów paliwa oraz wszelkich innych wydatków uzywam Apki FUELIO, która naprawde ułatwia życie, bo liczy wszytsko za człowieka, jedyny minus to za mały według mnie zbiornik AdBlue bo zaledwie 7 ltrów, kończacy sie akurat w miejscu gdzie stacji z dystrubutorem brak, zaznaczę jeszcze że jeżdze głównie poza miastem ale z czestymi przystankami, co 2-3 h na 1h wiec auto czesto odpalane jak już wystygnie, tankowanie tylko stacja z orłem

Samochód w takiej wersji to wydtaek około 72000 zł, wiec cłakiem sporo, jak na dostawczaka w porównaniu do cytryn czy peugeotów, ale vw juz po pierwszej jezdzie wyjasni nam dlaczego, lepsze zawiesznie, lepsza ergonimoia ni emeczy jazda, no i tylne zawieszenie-ile nie nakładziesz koło sie nie schowa,przeglady drogawe bo pierwszy to koszt 1000 zł za nie wiadomo co, olej filtry sraty taty gwarancja mobilnosci, 3 h trzymaja auto, takze cos za cos, ale podsumowujac i takwole VW od innych dostawczaków

Do tej pory nic

Do tej pory nic