Szukaj

Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B7 Limousine

baka1408, 7 lat temu
Silnik 2.0 TDI CR DPF BlueMotion 140KM 103kW
Rok produkcji 2012
Przebieg: 65 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Volkswagen Passat B7 Limousine 2.0 TDI CR DPF BlueMotion 140KM 103kW 2010-2014 - Oceń swoje auto
4,46
6% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Ciężko wymienić jakąś konkretną rzecz, bo wszystkie wymienione w mojej recenzji cechy składają się na końcową, wysoką ocenę tego modelu, ale nie posiada on żadnego dominującego czy zaskakującego plusa. Jeśli miałbym wybrać tylko jedną rzecz to chyba byłby nią silnik. Co prawda nie daje oczekiwanego odejścia przy dużych prędkościach autostradowych, ale w zakresach 0 - 140 km/h potrafi zaskoczyć nie jeden samochód benzynowy (nawet z doładowaniem) swoją dynamiką, wysokim momentem oraz ciekawą kulturą pracy (ktoś może gardzić klekotem diesla, ale na moje ucho ten dwulitrowy 'Tedeik' brzmi całkiem przyjemnie).
5,0
Całokształt
Niecały miesiąc temu zakończyła się moja przygoda z Passatem. Pierwszą opinię o tym autku opublikowałem tutaj ponad 3 lata temu. Dziś, z perspektywy czasu, postaram się raz jeszcze spojrzeć na siódmą generację Passata ze 190 konnym (chip) silnikiem 2.0 TDI, bogatszy o bagaż doświadczeń zarówno z samym Passatem jak i z innymi, jeżdżonymi w międzyczasie samochodami. Przechodząc do sedna sprawy, muszę przyznać, że generalnie w ciągu tych trzech lat moja opinia oraz ocena samochodu nie uległa drastycznej zmianie - nadal uważam, że jest to udany model, zapewnia niezły komfort jazdy, dobrą ergonomię oraz przyzwoite właściwości jezdne. Jak każdy samochód, ma też trochę mankamentów, ale z pewnością dużo mniej, niż twierdzą internetowi znawcy i hejterzy. Jeśli jesteś zainteresowany dogłębną analizą tego samochodu, to zapraszam do przeczytania pełnej recenzji. By nie przedłużać, przedstawię tutaj jeszcze tylko największe plusy i minusy, które odnotowałem w trakcie blisko 3.5 roku eksploatacji. PLUSY : - Dynamiczny i oszczędny silnik, - Jakość materiałów i wykończenie wnętrza, - Ergonomia i przyjazność obsługi systemów pokładowych. MINUSY : - Stosunkowo twarde zawieszenie, - Design zewnętrzny (kwestia dyskusyjna), - Spasowanie niektórych elementów w środku.
Wrażenia
5,0
Silnik
Fabrycznie mój samochód 'wypluł' na hamowni aż 158KM i 350NM, co spowodowane było 'mocniejszymi' pompo-wtryskiwaczami jakie producent zastosował w tej wersji silnika. Muszę przyznać, że ta moc w zupełności wystarczała do sprawnego napędzania samochodu o takiej wadze i gabarytach. Wysoki moment sprawiał, że wyprzedzanie czy bardziej agresywna jazda nie stanowiły większego problemu, przynajmniej w zakresie dopuszczalnych prędkości. Rok temu jednak zdecydowałem się na podniesienie parametrów silnika poprzez zmianę oprogramowania (popularnie mówiąc chip-tuning), w efekcie czego silnik osiągnął parametry 190KM oraz 426NM momentu obrotowego. Szczerze mówiąc zabieg ten nie był do końca potrzebny - różnica w osiągach podczas codziennej jazdy nie była ogromna (może poza odczuwalnie większym momentem, bardziej wciskało w fotel podczas przyśpieszenia). Passat wystarczająco dobrze radził sobie z bazową ilością mocy i momentu, a gabaryty samochodu, jego klasa i przeznaczenie determinują dosyć jednoznacznie, że nigdy nie będzie to samochód sportowy, nie zależnie od ilości mocy i momentu obrotowego. Z mojej perspektywy zatem, nie ma sensu kierować się przy zakupie używanego egzemplarza tym, czy jest to wersja 140 czy też 170 konna, bo tak czy inaczej różnica będzie znikoma, a zawsze można poratować się takim zabiegiem podniesienia mocy. Lepiej zwrócić uwagę na przebieg i stan techniczny samego silnika. Wracając do kwestii samego silnika, to pracuje on z dosyć wysoką kulturą pracy, choć na zewnątrz jest niewątpliwie głośny (w kabinie jednak prawie zupełnie go nie słychać, jest bardzo dobrze wyciszona). Jak już wspominałem, moc wystarczająca jest do jazdy po mieście lub drogach szybkiego ruchu, jednak na autostradzie (szczególnie, gdy nie chcemy jechać zgodnie z przepisami) mocy wyraźnie brakuje, co jest dosyć częstym problemem dwu litrowych jednostek diesla. Czasami może nas spotkać zatem nie mały zawód - kiedy samochód chętnie i bez trudu będzie wyrywał się do przodu przy niskich prędkościach obrotowych, natomiast kiedy dociśniemy pedał gazu na autostradzie i wkręcimy go na obroty, to nagle okaże się, że nie przyśpieszamy tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Wiadomo jednak, że silnik jest jaki jest i ciężko z drugiej strony oczekiwać od 2 litrowego diesla sportowych osiągów, tym bardziej, że przy przednim napędzie i dosyć wysokim momencie obrotowym już przy bazowych parametrach koła lubią tracić trakcję podczas mocniejszego przyśpieszania, szczególnie w warunkach deszczowych. Spalanie przed podniesieniem mocy było rewelacyjne - przy spokojnej jeździe w cyklu mieszanym można było zejść poniżej 5 litrów, natomiast przy agresywnej, szybkiej jeździe, lub poruszaniu się po zatłoczonym Krakowie, ciężko było przekroczyć 8 litrów paliwa na 100 kilometrów. Po 'doładowaniu mocy' spalanie lekko wzrosło, oscylując w granicach 6l - 8.5l na 100km, co i tak jak na osiągi i moc samochodu jest wartością niską. Podsumowując, silnik to jeden z największych plusów tego samochodu, jest oszczędny i dynamiczny a przy tym raczej bezawaryjny patrząc na wiele opinii w znacznie bardziej wysłużonych jednostkach.
4,0
Skrzynia biegów
Manualna skrzynia biegów działa dobrze i jest precyzyjna. Biegi wchodzą z przyjemnym oporem, nie ma szans na ich pomylenie. Nawet przy zimnym silniku ciężko odnotować szarpnięcia przy zmianie biegów, co w innych samochodach potrafi denerwować. Najlepiej skrzynia pracuje jednak po pełnym rozgrzaniu oleju, i to do temperatur około 100 stopni - często dopiero po godzinie jazdy czuć było, że biegi wchodzą wręcz perfekcyjnie. Co nie zmienia faktu, że wcześniej jest też jak najbardziej OK. Jedynym mankamentem jest długość samych przełożeń. Jedynka jest bardzo długa, co powoduje, że wrzucenie dwójki podczas powolnego toczenia (np. w korku) skutkować może zduszeniem silnika i jego zgaśnięciem. Oczywiście zawsze można dołożyć gazu na pół-sprzęgle, jednak jest to trochę nie komfortowa sytuacja. Również inne przełożenia się niepotrzebnie przedłużone, co zapewnia co prawda świetne właściwości przy jeździe autostradowej (2000-2200 obrotów przy dopuszczalnych prędkościach), ale odbija się w jakimś stopniu na dynamice przyśpieszania (choć wiadomo, że z drugiej strony diesel woli niski zakres obrotów).
3,0
Układ jezdny
Czas pokazał, że zawieszenie w Passacie jest dosyć twarde i nie radzi sobie doskonale z tłumieniem mniejszych nierówności. O ile skok amortyzatora pozwala na bezstresowe pokonywanie większych kolein czy dziur (w przeciwieństwie do twardych samochodów sportowych), to jednak charakterystyka zawieszenia wpływa negatywnie na komfort jazdy, kiedy asfalt nie jest najwyższej jakości (co ma miejsce dosyć często na naszych drogach). Samochód jednak dosyć dobrze trzyma się drogi, jest przewidywalny nie zależnie od warunków na jezdni. Układ kierowniczy z progresywnym wspomaganiem jest bezpośredni, pozwala dobrze poczuć samochód w zakręcie, a podczas jazdy z dużymi prędkościami stawia odpowiedni opór, dzięki czemu mamy wrażenie jazdy 'po szynach'. W porównaniu do innych samochodów w tej klasie Passat prowadzi się świetnie, ale komfort tłumienia nierówności wypada dosyć kiepsko. A to właśnie komfort jazdy jest kluczowy dla limuzyny w klasie średniej (przynajmniej moim zdaniem). Coś za coś.
Komfort
5,0
Widoczność
Nie można się tu do niczego przyczepić. Widoczność jest doskonała, zarówno słupki, szyby jak i pozycja za kierownicą pozwalają na dokładną obserwację otoczenia. Z przodu maska nie jest przesadnie długa, łatwo wyczuć gdzie samochód się kończy podczas parkowania. Widoczność do tyłu standardowa jak to w sedanie - przy parkowaniu ciężko ocenić odległość (kwestia przyzwyczajenia), ale ścięcie szyby pozwala również na pełną widoczność sytuacji za samochodem. Ciężko napisać coś więcej, bo po prostu nie ma tu najmniejszych problemów z widocznością. Na plus zasługują zdecydowanie skrętne światła ksenonowe, posiadające również funkcjonalność zmiany strumienia światłą w zależności od prędkości. Obecnie mam w samochodzie światła typu full-LED i jest niestety gorzej niż w przypadku sprawdzonych, zaawansowanych technicznie ksenonów z Passata. Zarówno pobocze jak i szosa są dobrze oświetlane, a przy mocniejszych zakrętach również światła przeciwmgielne realizują funkcję statycznego doświetlania. Wszystko to razem sprawia, że samochód w nocy prowadzi się przyjemnie i bezstresowo, nawet podczas braku jakiegokolwiek oświetlenia zewnętrznego na wiejskich drogach. Światła przełączane są automatycznie poprzez czujnik zmierzchu, tak samo jak i wycieraczki poprzez czujnik deszczu. Ten ostatni mógłby działać trochę lepiej, czasami bowiem nie zbiera deszczu z szyby kiedy jest już poważnie zalana a z kolei kiedy jest już wytarta to potrafi przetrzeć ją jeszcze klika razy pod rząd bez większej potrzeby, ale to już taki urok elektroniki - nigdy nie jest perfekcyjna. Światła do jazdy dziennej w technice LED wyglądają ciekawie i nie powodują żadnych problemów natury technicznej. Z tyłu lampy ledowe w nocy/podczas hamowania są również dobrze widoczne i wyglądają całkiem przyzwoicie.
5,0
Ergonomia
Pod względem ergonomii w klasie średniej chyba nikt nie dorównuje samochodom z koncernu VAG. Wszystko jest tu intuicyjne, obsługa klimatyzacji, radia, sterowanie komputerem pokładowym czy lusterkami nie stanowi najmniejszego problemu. Fotele są wygodne, choć nie zapewniają mocnego trzymania bocznego. Amatorzy mocniejszych wrażeń w zakrętach raczej będą zawiedzeni, szczególnie, że dosyć twarde zawieszenie daję rade. Szkoda więc, że fotele nie trzymają trochę lepiej. Do samochodu wsiada się i wysiada wygodnie. Kierownica dobrze leży w dłoniach, choć jest moim zdaniem zbyt chuda i duża, brak jej również wyraźnych wypustek na dłonie. Jeśli jeździ się wyłącznie Passatem to nie będzie stanowiło to problemu, jednak przy przesiadaniu się pomiędzy różnymi samochodami (takimi, gdzie kierownica ma bardziej sportowy kształt) można odnieść niemiłe wrażenie, że kierownica ma lekko archaiczne wyprofilowanie. Ale to mały szczegół, wyszukany trochę na siłę.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja automatyczna działa dobrze, wystarczy jedno ustawienie na żądaną temperaturę by samochód sam utrzymywał komfortowe warunki w środku. Problemem dla niektórych może być dosyć wysoka siła nawiewów, jaką podczas schładzania stosuje układ klimatyzacji. Brakuje tutaj możliwości ustawienia profili nawiewu, tak by climatronik działał automatyczne, ale jednocześnie można było zmniejszyć siłę nawiewu (powolniejsze osiągnięcie temperatury ale przy mniejszej dmuchawie). Ogrzewanie działa standardowo, silnik potrzebuje trochę czasu, żeby nagrzać płyn chłodniczy (w porównaniu do samochodów z silnikami benzynowymi), więc przy dużych mrozach trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nawiewy umieszczone w konsoli środkowej oraz słupkach B dosyć przyzwoicie dostarczają powietrze na tylną kanapę. Samochód podobno posiada system przełączania na obieg zamknięty w przypadku wykrycia dużej ilości zanieczyszczeń w powietrzu, ale szczerze mówiąc nie udało mi się nigdy zarejestrować jego działania - albo więc nie informuje o tym w żaden sposób kierowcy, albo po prostu jest to jakiś słabo działający bajer.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca jest wszędzie pod dostatkiem - kierowca może podróżować na prawdę bardzo komfortowo, mając nie tylko dużo miejsca na nogi, ale również przestrzeń nad głową oraz duży dystans odzzielający go od pasażera siedzącego obok. Jednocześnie Passat nie posiada bardzo wysokiej konsoli środkowej (jak np. w Oplu Insignia), co optycznie nie przytłacza kierowcy i daje jeszcze więcej miejsca na podłokietniku. Sam podłokietnik mógłby być szerszy, bo nie da się praktycznie trzymać na nim łokcia wraz z pasażerem (zmiana biegów jest wtedy dosyć uciążliwa). Jak można się spodziewać, miejsca na tylnej kanapie wystarczy niezależnie od wysokości pasażerów i kierowcy. Nie jest to może taka ilość przestrzeni jak w Superbie Kombi, ale nie sądzę też by komukolwiek aż taka ilość miejsca była potrzebna. Przy czterech pasażerach podróż jest bardzo komfortowa, piąty, jak to zwykle ma miejsce w samochodach z koncernu VAG, będzie miał problem z wysokim tunelem środkowym, co z pewnością obniży jego komfort. Oczywiście wiadomo, że trzecia osoba na tylnej kanapie zawsze dodatkowo będzie sprawiać, że zrobi się trochę ciasno. Bagażnik jest obszerny, a zawiasy od klapy tylnej są w elegancki sposób schowane. Dodatkowo przestrzeń w ciekawy sposób porządkują dwie boczne kieszenie na drobiazgi oraz ekstremalnie przydatne podczas zakupów haczyki na siatki. Można w sumie zawiesić na nich do 8-10 siatek, którym nie będzie grozić żadna wywrotka ani rozsypanie po całym bagażniku. Nie zdarzyło mi się nigdy, by jakaś siatka się zerwała lub spadła z takiego haczyka. Pod podłogą bagażnika, którą możemy dla wygody zawiesić na górnej uszczelce, znajduje się pełne koło zapasowe i dużo miejsca na wszelkie akcesoria do kół (klucze, podnośniki, śruby zabezpieczające i tym podobne). Wszystko umieszczone może być w specjalnej wytłoczce, dzięki czemu nie tłucze się i nie porusza podczas jazdy.
5,0
Wyciszenie
Samochód jest świetnie wyciszony. Zarówno w mieście, gdzie nie słyszymy specjalnie donośnych dźwięków innych silników, jak i na trasie, gdzie przy prędkościach rzędu 140 - 170 km/h szum powietrza jest na prawdę minimalny. Wiele samochodów tej klasy ma spore problemy z wyciszeniem (Kia Optima, Opel Insignia czy Toyota Avensis) i jazda powyżej 140 km/h staje się udręką. W przypadku Passata jest wręcz przeciwnie - cisza zachęca do szybszej jazdy niż zezwalają na to przepisy. Silnik Diesla nie jest uciążliwy ani podczas przyśpieszania ani podczas postoju. Jest zdecydowanie ciszej, niż w przypadku słabo wyciszonych benzyniaków, a to już duży plus. Również dźwięki dochodzące z podwozia i opon nie są specjalnie słyszalne (o ile same opony są przyzwoitej jakości). Nie ma się tutaj również do czego przyczepić.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Z uwagi na niskie spalanie paliwo nie generuje ogromnych kosztów. Bak jest pojemny, przez co możemy przez długi czas zapomnieć o odwiedzaniu stacji benzynowych. Płyty eksploatacyjne, filtry i inne akcesoria dostępne są w szerokiej gamie zamienników, a ceny oryginalnych również nie straszą. Dużo części jest kompatybilnych z innymi modelami koncernu, a że na naszych drogach VAG króluje w kwestii popularności, to dostępność i ceny stoją na bardzo przyzwoitym poziomie. Trudno narzekać, szczególnie, że egzemplarz w dobrym stanie będzie kosztować 60-70 tys. zł, więc te koszty nie powinny stanowić dla potencjalnego nabywcy większego problemu.
4,0
Stosunek jakość/cena
Passat to moim zdaniem samochód cechujący się wysoką jakością na tle konkurencji. Dynamiczny, dobrze wykończony i wyciszony, klasycznie wyglądający ale bogaty w nowoczesne systemy elektroniczne i udogodnienia. Czy cena nowego egzemplarza była za wysoka? Chyba nie, biorąc pod uwagę, że za tak samo lub niewiele lepiej wykończoną A4 trzeba było jednak dać dużo więcej, nie mówiąc już o A6 czy BMW serii 5 z silnikami podobnej mocy. Spoglądając obecnie na ceny konkurencyjnych samochodów, to co prawda Passat lepiej trzyma cenę, ale nie są to ogromne różnice. A większość z nich (przynajmniej te, którymi miałem okazję przez dłuższy lub krótszy czas jeździć, czyli - Optima FL, Insignia, Mondeo MK3) wypadają w bezpośrednim porównaniu dosyć blado. W wersji Comfortline w standardzie dostajemy dosyć dużo, choć takie udogodnienia jak sterowanie radiem z koła kierownicy, kolorowy system radiowy z ekranem dotykowym, czujniki parkowania z wizualizacją na ekranie czy też wspomniane wcześniej światła ksenonowe musiały zostać dołożone do standardowego wyposażenia.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
W momencie sprzedaży samochodu, przy okazji badania stanu technicznego w ASO został wykryty drobny wyciek (chyba z mostu, lub okolic skrzyni biegów, choć dokładnie nie pamiętam, bo nie było to już moje zmartwienie). Diagnozą było uszkodzenie uszczelki, a koszt naprawy w ASO został wyliczony na jakieś parę stówek. Pomijając ten incydent, przed ponad 3 lata użytkowania obyło się bez żadnych drobnych usterek. Samochód co prawda miał bardzo mały przebieg, szczególnie jak na tą jednostkę diesla, jednak nie tak rzadko zdarzają się przypadki samochodów, które od wyjazdu z salonu regularnie goszczą w serwisie. Passat nigdy mnie nie zawiódł, zarówno pod względem pracy układu napędowego jak i zużycia materiałów w środku. Wszystko wyglądało praktycznie jak nowe, mimo 4 lat użytkowania. Żaden element nie był obtarty, nigdzie nie schodził lakier, nawet gałka skrzyni biegów (skórzana) nie uległa żadnemu wytarciu. Mając doświadczenia z wieloma samochodami, w przeszłości zdarzało się, że po paru latach i podobnych przebiegach samochody były już solidne sfatygowane w środku. Tutaj trwałość tapicerki i plastików jest zdecydowanie godna odnotowania. Jedynym minusem może być fakt, że plastiki rzeczywiście potrafią skrzypieć, zwykle podczas jazdy bardzo nie równymi drogami, lub po mocnym dociśnięciu ich. Tak na prawdę skrzypiały praktycznie od momentu zakupu (samochód miał wówczas niecały rok). Jest to pewien minus, który potrafi czasami zirytować, ale odnoszę wrażenie, że ciężko już znaleźć samochód, poza markami premium, w którym spasowanie plastików będzie na takim poziomie, żeby w żadnych sytuacjach nie wydawały one dźwięków - zarówno przy ekstremalnie nierównych nawierzchniach jak i od uderzeń/kopnięć pasażerów. Obecnie jeżdżę drugi miesiąc samochodem z salonu i również zdarza się, że plastiki skrzypią.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Żadna poważna usterka na szczęście nie wystąpiła. Jedyną rzeczą, która budziła pewien niepokój, było lekko krzywe ustawienie kierownicy. Ciężko mi powiedzieć, czy było tak od nowości, czy to sprawa nabyta, ale podczas jazdy po prostej drodze samochód miał tendencję do lekkiego ściągania kierownicy w prawą stronę. Było to oczywiście bardzo lekkie odchylenie, które nie powodowało specjalnie dużego zjazdu z osi jezdni, jednak wypadało by pewnie 'wyprostować' nieco układ kierowniczy podczas następnego serwisu olejowego. Takie sprawy to jednak również nic poważnego, często zdarza się to nawet w nowych autach.

On - zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDI CR DPF BlueMotion 140KM 103kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,1
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
8,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,8
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Volkswagen Passat B7 Limousine 2.0 TDI CR DPF BlueMotion 140KM 103kW
Średni koszt przejechania 100 km
35,00 zł
5,8
l/100km
Zobacz dzienniki
Volkswagen Passat B7 Limousine