Auto pojemne dobre dla rodziny 2+2 , ponadto kiepskie spasowanie piski i trzaski podczas jazdy , kierownica z kiepskiej ( skóry ? do wymiany ) spalanie miasto tragiczne 10 13,4 a zimą na krótkich dystansach nawet 14 l . Usterki i one się pojawiły w liczbie sporej małe ale irytujące ciągle coś jak to powiadają . Lampy przednie standardowo jak to w skodzie parują z czasem pojawiają się zacieki przebarwienia i wygląda to tak jak by auto było powypadkowe , wiele razy padło pytanie z zdziwieniem nowe auto i lampy parują cóż Skoda nie wymieniają na nowe nie bo to cecha produktu nie wada ;( . Skrzynia DSG tryb ECO/Normal mniej pali jednak jazda w mieście jest niebezpieczna tak niebezpieczna potrafi tak od kaprysu raz 1s się zastanawiać a innym razem nawet prawie 3s a to wystarczy do kolizji . Tryb Sport poprawia to ale nie do końca niestety tak natomiast w trasie jest dobrze i do pracy nie mam zastrzeżeń większych . Wyciszenie słabe pomimo podwójnych szyb , trasa tak 500 km sprawia w połączeniu jednak z przeciętnym fotelem kierowcy poważny dyskomfort . Tarcze jak na takie auto malutki skutkiem tego jest słabe hamowanie a często i przegrzanie układu hamulcowego na autostradzie trzeba czasem pomyśleć zanim wciśniemy hamulec bo zaraz się przegrzeje ( sam wymieniłem na własny koszt tarcze a raz serwis ). Auto oceniam nie jako fatalne troszkę poniżej przeciętnej , na pewno ponownie bym nie wybrał nie za tą cenę a cena teraz 2022r wzrosła do abstrakcyjnej dobrze że kupiłem kiedy były jeszcze znośne .

Słodko-gorzkie trzy gwiazdki. Powoduje zarazem radość z jazdy, jak i rozczarowanie. Wersja Sportline w przepięknym kolorze ocean race przykuwa uwagę przechodniów. W środku aż tak nie powala na kolana. Powiedziałbym, że jest neutralna. Duży plus za virtual cokpit. Silnik o mocy 190 KM z napędem 4x4 sprawdza się bardziej niż przyzwoicie. Skrętny i wygodny w mieście- nawet przy parkowaniu. Bagażnik duży i całkiem ustawny. Dla rodziny z dziećmi może stanowić atut, który skusi do zakupu. Tylko te wykończenie w środku... Trzy kropki nie odzwierciedlają mojego niezadowolenia, które zabija radość z jazdy. Tam dosłownie WSZYSTKO trzeszczy. Samochód za spore pieniądze, w jednej z najbogatszej wersji powinien zachować choć trochę pozorów. Jeżeli Škoda aspiruje do aut bardziej premium to przy takim wykończeniu może zapomnieć o jakichkolwiek laurach..

Auto z niesamowitym apetytem na paliwo w mieście na zimnym przez pierwsze 5 km pali ok 16 potem minimalnie 13 ale to eco jazda . Wnętrze ma sporo plastików podatnych na zarysowania np. przed pasażerem wielka tafla plastikowo lakierowana pomimo szczególnej dbałości porysowana i wygląda fatalnie pozostałe tak samo . Skrzynia ma dwa oblicz pierw ta dobra tryb sport szybko sprawnie , natomiast dwa pozostałe są za krę niesamowite opóźnienia w działaniu skrzynia nie współpracuje z kierowcą ponadto w mieście często nie wie co zrobić gubi się ( to norma nie przypadłość mojej DSG ) Jakość spasowania po roku skrzypiało w 3 miejscach teraz sam nie wiem 8 . Reflektory mają słabą skuteczność w nocy takie typowe skodowskie bym powiedział efekt ślepej kury :) ( to samo Octavia tam jest najgorzej i Superb przed liftem ) Napędy działają jak się należy to na plus . Teraz z czasem wiem że kolejnym autem nie będzie Skoda obiegowa opinia Specjalistów nie fanatyków marki jest jednoznaczna jeździć do gwarancji i uciekać zanim padnie coś drogiego a padnie na pewno ( to jedyna marka z tak krotką dodatkową nawet gwarancją ) nie bez przyczyny zresztą .