Zawieszenie.

Volvo S80 I

puka i skrzypi to poduszka amortyzatora z przodu jak chcecie wymienic to najlepiej na orginalna nowa lub lepszej firmy bo czesto to pada na naszych drogach

Dodam jeszcze ze samochod ma na liczniku 60500 mil czyli to okolo 98000km ...mysle zmienic na wyzszy model chetnie sprzedam obecny...kremowa skora automat bezwp alum flg 9/10 super 9000zl z UK

To dobry samochod, mam w UK juz drugi. Za 2000r full versja w automacie 2,4 zaplacilem 1400 funtow, jestem drugim wlascicielem, jezdze drugi rok bez awarii najmniejszej. Pozdrawiam. Artur

Mam problem jak "Chudy"w moim volvo s80 też coś puka coś skrzypi a mechanicy nic nie widzą szarpaki w stacji diagnostycznej nic nie wykazały może coś podpowiecie

Jak czytam komentarze o sztywności to mnie trochę dziwi... Mam S80 2,5 TD rok 99` i ... 375 kkm na liczniku. Komfort jazdy samochodem jest więcej niż bardzo dobry. drobnych dołków czy garbów praktycznie nie czuć, a i przy dużych samochód jest naprawdę wygodny. Oczywiście w związku z tym samochód nie prowadzi się jak gokart sportowy ale w tej klasie to chyba nie o to chodzi. Warunek tego stanu rzeczy jest jednak jeden. Regularna naprawa zużytych elementów zawieszenia, co nie każdy czyni terminowo, pomimo iż części do niego nie są zatrważająco drogie, może pomimo dobrych amortyzatorów takich jak Sachs

Zgadzam się z kolegami auto takiej klasy jak volvo s80 powinno mieć lepsze zawieszenie mam model z końca 2000 roku listopad prawie 2001 niby zawieszenie sprawne aczkolwiek przy większym uskoku coś puka czy skrzypi nie wiem nawet jak to dobrze określić pozdrawiam

Owszem, świadczy, o pokutującym u nas domniemaniu, że volvo to auto drogie w utrzymaniu. Zawieszenie... jak ktoś lata na alu 18" i narzeka, to ma rację. Ja mam 16" i chwalę sobie komfort pracy zawieszenia.

volvo s80 1999 rok silnik 2.4 170 szkap nie jestem zadowolony z tego auta jesli chodzi o zawieszenie to czuć najmiejszy doleczek kupując ten samochod oczekiwałem duzo więcej . osobiście nie polecam tego samochodu zreszto gdyby to byłu dobre samochody to nie kosztowały by tyle ile kosztują z 2000 roku s80 można kupić za 25 tysięcy o czymś to swiadczy