Akcja naprawcza Volkswagena bez pożądanych efektów

Akcja naprawcza Volkswagena na europejskim rynku, która miała zakończyć niechlubną dla niemieckiego koncernu tzw. aferę Dieselgate, nie przynosi jednak pożądanych efektów. Jak twierdzi włoska organizacja konsumencka Altroconsumo, po naprawie wciąż utrzymuje się zawyżony poziom emisji tlenków azotu.

W przeciwieństwie do rynku amerykańskiego, gdzie właściciele Volkswagenów i innych marek niemieckiego koncernu mogą domagać się wypłaty odszkodowań bądź zwrotu pieniędzy, w Europie kierowcy nie mają takiej możliwości i mogą jedynie skorzystać z bezpłatnej akcji naprawczej. Łącznie do autoryzowanych serwisów niemieckiego koncernu zostanie wezwanych blisko 8,5 mln samochodów tylko w samej Europie.

W ramach takiej naprawy, w przypadku silników wysokoprężnych o pojemności 1,2 i 2,0 litra, modyfikowane ma być wyłącznie oprogramowanie silnika, które ma sprawić, że emisja zanieczyszczeń będzie już zgodna z unijnymi normami. Nieco więcej pracy jest z 1,6-litrowymi silnikami, w których montowana jest dodatkowa siatka modyfikująca przepływ powietrza w jednostce.

Choć i tak taka kampania naprawcza będzie kosztować Volkswagena olbrzymie sumy pieniędzy, to jednak miały być one nieporównywalnie mniejsze od tych wypłacanych w Stanach Zjednoczonych. Miały być... jednak badania przeprowadzone przez Altroconsumo, włoską organizację praw konsumenckich, wykazały, że przeprowadzane modyfikacje wcale nie rozwiązały wcześniejszych problemów. A przynajmniej nie do końca. Okazuje się bowiem, iż wciąż zawyżona jest emisja tlenków azotu i to aż o ok. 25 proc. Badania te mogą, choć nie muszą, całkowicie zrujnować plan naprawczy Volkswagena na europejskim rynku. Gdyby okazały się one w pełni miarodajne wówczas Niemcy będą być może zmuszeni do kolejnych akcji naprawczych, a niewykluczone, iż skończy się również na odszkodowaniach i konieczności odkupienia aut z felernymi silnikami.

Wyniki tych badań nie muszą się jednak potwierdzić. Z całą pewnością Volkswagen skrupulatnie sprawdzi poziom emisji zanieczyszczeń w modyfikowanych egzemplarzach.

Dodano: 7 lat temu,
autor: Wojtek Traczyk,
zdjęcia: Volkswagen
Zobacz inne artykuły
Chcesz kupić dobre auto używane? Pokażemy Ci, jak to zrobić bezpiecznie i wygodnie
Jaki rejestrator jazdy najlepszy? Ranking kamer samochodowych
Czy ubezpieczenie auta musi być drogie? Inszury.pl, bo cena jest ważna
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .