Mijają właśnie dwa lata od zakończenia produkcji w FSO

Dziś mijają dwa lata od zjechania ostatniego auta z taśm produkcyjnych w warszawskiej Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu. Obecnie hale stoją puste, bez żadnych perspektyw na pracę w najbliższych latach. Jaki los czeka fabrykę, czy jest jeszcze nadzieja na produkcję samochodów w tym miejscu?

Niestety rzeczywistość może okazać się bardzo brutalna. Jak twierdzi Janusz Piechociński, wiceminister gospodarki, co przywołuje portal „dzinnik.pl”, dopóki nie minie kryzys w przemyśle motoryzacyjnym na całym świecie, fabryka FSO nie ma najmniejszych szans na reaktywację. Do minusów zakładów według Piechocińskiego należą m.in. zewnętrzny właściciel (umowa z 2005 roku z AvtoZAZ), czy lokalizacja. Niestety warszawskimi fabrykami nikt się nie interesuje. Chiński koncern Chery Automobile, był ponoć zainteresowany inwestycją w FSO w 2011 roku, ale wybrał bardziej dogodną lokalizację w Turcji. Eksperci podkreślają, że dopóki ożywienie rynku motoryzacyjnego nie przeniesie się ze Stanów Zjednoczonych do Europy, żaden poważny koncern nie zainwestuje w fabrykę na Żeraniu.

Na szczęście są jeszcze ludzie, którzy wierzą w poprawę warunków w FSO i opiekują się spoczywającym tam majątkiem. Pani rzecznik FSO Krystyna Danilczyk podkreśla, że osoby, które mają być odpowiedzialne za utrzymanie fabryki w gotowości, w każdej chwili mogą przywrócić jej sprawności. Montownia samochodów mogłaby ruszyć w kilka miesięcy, a całkowita produkcja w rok po podpisaniu umowy produkcyjnej. Pewne jest jedno, im dłużej hale montażowe będą świecić pustkami, tym trudniej będzie znaleźć kogoś, kto tam zainwestuje. Zmienia się przecież technologia produkcji samochodów, a ministerstwo odpowiedzialne za poszukiwanie inwestora, zasłania się kryzysem.

Warto przypomnieć, że na Żeraniu przez 60 lat wytworzono ponad 4 miliony samochodów. Decyzja o budowie fabryki powstała w 1948, kiedy miał tam być produkowany Fiat 1100, ale po interwencji Stalina, postanowiono oprzeć produkcję o model Pobiedy M20. Pierwsza Warszawa M-20 zjechała z taśm montażowych 6 listopada 1951 roku. 20 marca 1957 roku rozpoczęto produkcję Syreny 100, w 1967 roku Polskiego Fiata 125p, a w 1978 roku Poloneza 1300/1500. Ostatnim pojazdem jak zjechał z linii produkcyjnej był czerwony Chevrolet Aveo.

Całkowita wielkość produkcji i montażu Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu:

Warszawa - 254 471

Syrena - 177 234

Polonez - 1 061 807

Daewoo Tico - 126 369

Daewoo Espero - 20 573

Daewoo Nubira - 33 116

Daewoo Tacuma - 427

Daewoo Leganza - 3969

Daewoo Lanos/FSO Lanos - 165 272

Daewoo Matiz/FSO Matiz - 126 469

Chevrolet Aveo - 150 000

Samochody montowane w FSO - 73 376

Samochody specjalne - 12 800

Poniżej film autora „GARDauto” pt. „FSO”: