Trident Iceni Grand Tourer - nietypowe superauto

Czemu nietypowe? Z wielu powodów. Po pierwsze, założę się, że mało kto słyszał o firmie Trident Performance Vehicles, a już tym bardziej o ich najnowszym dziele o nazwie Iceni Grand Tourer. Kolejne informacje na temat tego auta są jeszcze bardziej interesujące.

Czemu nietypowe? Z wielu powodów. Po pierwsze, założę się, że mało kto słyszał o firmie Trident Performance Vehicles, a już tym bardziej o ich najnowszym dziele o nazwie Iceni Grand Tourer. Kolejne informacje na temat tego auta są jeszcze bardziej interesujące.

Zacznijmy od tego, że auto wygląda genialnie i wreszcie można powiedzieć, że jest oryginalne. Ciężko doszukiwać się podobieństw do innych, istniejących już modeli, a to z pewnością wielka zaleta już na starcie. Ponadto te felgi wyglądają świetnie, a całości dopełnia matowy, oliwkowy lakier w ciemnym odcieniu.

Co ciekawe, to nie wygląd stanowi gwóźdź programu, a to, co kryje się pod maską. Nie znajdziemy tam doładowanej benzyny, hybrydy czy potężnego silnika z innego superauta. Być może model Trident Iceni Grand Tourer złamie pewien stereotyp i modę panującą na rynku tego rodzaju nietypowych supersamochodów.

Pod maską znajdziemy ogromny, 6,6-litrowy silnik V8. Niby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest to turbodiesel. Jednostka napędowa pochodzi od nieznanego na razie auta użytkowego koncernu GM. Mało tego, ośmiocylindrowa jednostka napędowa jest zdolna do jazdy na mineralnym oleju napędowym, bio-dieslu, oleju palmowym oraz oleju lnianym.

Serwis Carscoop twierdzi, że w podstawowym wariancie silnik generuje 430 KM oraz fenomenalny moment obrotowy na poziomie aż 1287 Nm. Jeśli dla kogoś to mało, Trident oferuje pakiet wzmacniający moc silnika do 660 KM, zaś moment obrotowy do 1422 Nm. Brytyjczycy twierdzą, że przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje zaledwie 3,7 sekundy, zaś prędkość maksymalna dobija do 320 km/h.

Najciekawsze są wypowiedzi producenta na temat przeprowadzonych testów tego modelu: "Przy średniej prędkości około 113 km/h specjalnie wyregulowana jednostka może pracować przy 980 obr./min zużywając przy tym zaledwie 4,1 l/100km. Oznacza to, że przy pełnym baku zasięg wynosi ponad 3200 kilometrów."

Cena? Owszem, nie jest najniższa, ale jak na tego typu supersamochód z tak świetnie dobraną jednostką napędową kwota wydaje się nawet rozsądna. Trident Iceni Grand Tourer kosztuje około 95 tysięcy euro. Naprawdę świetny samochód łamiący stereotyp, że auto z silnikiem Diesla pod maską nie może być sportowe i ekscytujące.

Zobacz inne artykuły
Chcesz kupić dobre auto używane? Pokażemy Ci, jak to zrobić bezpiecznie i wygodnie
Jaki rejestrator jazdy najlepszy? Ranking kamer samochodowych
Czy ubezpieczenie auta musi być drogie? Inszury.pl, bo cena jest ważna
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .