Lancia powoli kona
Lancia to ponad 100 lat historii motoryzacji. W jej dziejach mogliśmy odnaleźć piękne, sportowe samochody, wygodne limuzyny, jak i mniej udane konstrukcje, wiejące nudą lub zaskakujące niedopracowaniem. Kontrast między piękną Flavią, Fluvią czy Flaminą, a Trevi, jest aż nadto widoczny.
Fiat posługuje się kryterium zysku. Lancia od lat nie może tego dać i kierownictwo koncernu nie zawaha się jej zlikwidować. I nie będzie to pierwsze uśpienie marki przez turyński koncern. Blisko 20 lat temu zniknęło Autobianchi, które było lokalną marką (za granicą sprzedawano je jako Lancia), a Innocenti zostało wykupione od De Tomaso, tylko po to by wygasić produkcję. Miejmy nadzieję, że Lancia będzie miała więcej szczęścia, ale odmiana jej losu nie będzie łatwa. A może już jest po prostu niemożliwa?