Cadillac ELR - luksusowa hybryda
Cadillac ELR wygląda niczym muskularny, wręcz napompowany, samochód koncepcyjny, który ma pokazać trendy w stylizacji przyszłych modeli. Właśnie w taki sposób zadebiutował w 2009 r. na North American International Auto Show. Szybko pojawiły się zapowiedzi, że General Motors planuje wersję produkcyjną. Premiera, planowana na 2011 r., była przesuwana aż do końca ubiegłego roku. W grudniu pierwsze egzemplarze trafiły do dilerów.
Widać to chociażby po dilerach Cadillaca, którzy nie chcą brać do ekspozycji ELR-a. Blisko połowa z 940 salonów tej marki rozsianych po USA nie zamierza sprzedawać luksusowego brata Volta. Oficjalnym powodem jest konieczność dostosowania salonu do serwisowania elektrycznych samochodów, ale jak łatwo się domyślić – ma to drugie dno. Sprzedawcy nie wierzą w sukces ELR-a, który ze względu na astronomiczną cenę, pozostanie ciekawostką, która nie osiągnie sprzedaży usprawiedliwiającej inwestycję w przystosowanie warsztatu do potrzeb hybryd. Ciekawie na tym tle wyglądają zapowiedzi sprzedaży auta w Europie, w której pozycja Cadillaca jest marginalna.
General Motors postanowiło wykorzystać rozwiązania technologiczne zastosowane w konkurencie Toyoty Prius, by stworzyć samochód, który miałby konkurować z samochodami sportowymi europejskich marek oraz hybrydami Lexusa, BMW, Mercedesa czy Porsche z różnych segmentów rynku. Mam wrażenie, że samochód będzie równie popularny, co Cadillac Allanté na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.